Trzecioligowcy z regionu po kolejnych sparingach. Trenerzy mają spory ból głowy z powodu kontuzji piłkarzy

Avia Świdnik, wicelider rozgrywek mierzyła się w gościach z liderem grupy I trzeciej ligi, Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a gola dla ekipy z naszego regionu zdobył po przerwie Wojciech Kalinowski.

W szeregach żółto-niebieskich wystąpiło trzech testowanych piłkarzy. W tym gronie po raz kolejny był Bartłomiej Pleskacz (Tomasovia Tomaszów Lubelski). Natomiast z powodu urazów na murawie zabrakło między innymi Adriana Paluchowskiego, Arkadiusza Maja (obaj w poniedziałek mają wznowić treningi) czy Patryka Małeckiego.

Ten ostatni niedawno przeszedł zabieg artroskopii kolana i nie wiadomo, czy będzie gotowy na pierwsze wiosenne starcia. Dlatego być może oprócz młodzieżowca do Avii dołączy jeszcze jakiś doświadczony zawodnik.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Avia Świdnik 1:1 (1:0)
Bramki: Zinkevich 45 – Kalinowski 54
Avia: Grabowski (46 Rudolf ) – Zagórski (60 zawodnik testowany I), Kursa, Mykytyn (60 zawodnik testowany II), Rozmus, Zając (46 zawodnik testowany III), Stryjewski (60 Lenard), Uliczny (60 Popiołek), Kafel (46 Kalinowski), Galara, Rak (46 Białek)

Dwie gry kontrolne z zespołami z niższych lig ma za sobą Świdniczanka. Beniaminek trzeciej ligi ze Świdnika najpierw pokonał Tomasovię Tomaszów Lubelski, a następnie nie dał szans Startowi Krasnystaw (3:0).

– Celem nadrzędnym gier kontrolnych z Tomasovią i Startem był aspekt motoryczny – wyjawia Łukasz Gieresz, trener „Świdni”. – Na tym etapie przygotowań chcieliśmy żeby nasi zawodnicy zagrali w pełnym wymiarze czasowym. Natomiast wartością dodaną jest intensywność gry i powtarzalność w fazie ataku – dodaje szkoleniowiec.

Przyglądał się on kilku testowanym graczom. Na murawie pojawili się między innymi Senegalczyk Augusto, Borys Kisiel z Motoru II Lublin, Dominik Skiba ze słowackiego FK Humenne, wcześniej grający m.in. w Starcie Krasnystaw i Krystian Bryk z Gryfa Gmina Zamość.

– Na dzień dzisiejszy nie ma decyzji, co do przyszłości testowanych graczy, ale bieżący tydzień dał nam dobry materiał do analizy i na jej podstawie będziemy decydować o kształcie naszej kadry na drugą część sezonu – kończy Gieresz.

Świdniczanka Świdnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 4:0
Bramki: Pielach, Skiba, Zuber, Morenkov
Świdniczanka: Krupa – Koźlik, Pielach, Futa, Szymala, Kuchta, Czułowski, Morenkov, Kukulski, Zuber, Skiba i kilku zawodników testowanych. Trener: Łukasz Gieresz

Świdniczanka – Start Krasnystaw 3:0
Bramki: Paluch, Koper, Kuchta
Świdniczanka: Socha – Pielach (46 Koźlik), Szymala (46 Futa), Ptaszyński, Bryk, Kotowicz, Nawrocki, Kisiel (46 Kuchta), Augusto, Paluch, Koper i kilku zawodników testowanych. Trener: Łukasz Gieresz

Chełmianka Chełm przegrała z czwartoligową Stalą Kraśnik 0:1. W trzecioligowcu oficjalny debiut zaliczył Jakub Pek, który ma za sobą trzy występy w krajowej elicie w barwach Termaliki Bruk-Bet Nieciecza.

Nowy nabytek biało-zielonych może grać jako środkowy obrońca lub defensywny pomocnik. 23-letni lewonożny zawodnik rundę jesienną trwającej kampanii spędził w trzecioligowych Błękitnych Stargard. W ostatniej rundzie rozegrał 17 spotkań, na boisku spędził 1476 minut, strzelając trzy bramki i zaliczając asystę. Piłkarz mający za sobą grę także m.in. w Pogoni Siedlce, czy Arce II Gdynia związał się z Chełmianką 1,5 rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy.

Blisko angażu w klubie z Chełma są tajemniczy środkowy obrońca z Brazylii, Marcel Złomańczuk (Motor Lublin) i Mateusz Boczuliński (Ogniwo Wierzbica).

Chełmianka Chełm – Stal Kraśnik 0:1 (0:1)
Bramka: Zięba (27).
Chełmianka I połowa): Ciołek – Nowak, zawodnik testowany I, Wiatrak, Ofiara, Pek, Korbecki, Kobiałka, Bednara, Karbownik, Knap. II połowa: Grzywaczewski, Ofiara, Pendel, Płocki, Wiatrak, Bednara, Mazurek, Karbownik, Złomańczuk, Boczuliński, zawodnik testowany II. Trener: Grzegorz Bonin

Podlasie Biała Podlaska zwyciężyło w gościach z czwartoligową Mazovią Mińsk Mazowiecki. W ekipie gości jest sporo urazów, a do grona kontuzjowanych dołączył sprowadzony zimą, mający być główną strzelbą zespołu, Ezana Kahsay.

Podczas pierwszej gry kontrolnej z Jagiellonią II Białystok, 29-letni napastnik odniósł uraz po groźnym ataku przeciwnika. Pierwsze diagnozy były pomyślne, ale później okazało się, że piłkarz zerwał mięsień przywodziciela. To oznacza, że nie zobaczymy go na boisku przez okres około 6-10 tygodni.

– Nikogo nie szukamy za Ezane. Oprócz niego mamy dwóch zawodników kontuzjowanych do ofensywy, którzy są bliscy powrotu do gry i nie planujemy ruchów do naszego zespołu – wyjaśnia Artur Renkowski, trener ekipy z Białej Podlaskiej. – Za nami dobre spotkanie. Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando, tworzyliśmy sytuacje i mogliśmy zdobyć więcej bramek. Z pewnością dalej musimy skupiać się nad zachowaniami pod bramką przeciwnika, bo doprowadzenie piłki do ostatniej tercji boiska wygląda dobrze, ale możemy jeszcze poprawić tworzenie sytuacji strzeleckich oraz odpowiednio wypełniać pole karne. W drugiej części spotkania kilku zawodników nie występowało na swoich pozycjach dlatego w kilku sytuacjach brakowało wzajemnego zrozumienia i druga połowa nie była tak dobra, jak pierwsza. Idziemy w dobrym kierunku, bo widać stały progres w naszej grze w ofensywie i zabezpieczeniu ataków przed kontrami, a to był i dalej jest główny aspekt, który mieliśmy do poprawy po rundzie jesiennej. Dodatkowo zadebiutowało dzisiaj dwóch zawodników z Akademii z rocznika 2008 oraz jeden 2007, co zawsze cieszy i daje perspektywy na przyszłość – kończy Renkowski.

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Podlasie Biała Podlaska 0:2 (0:2)
Bramki: Kosieradzki 15, samobójcza 27
Podlasie: Nos - Pigiel, Avdieiev, Podstolak, Kapuściński, Salak, Kamiński, Andrzejuk, Wyjadłowski, Lepiarz, Kosieradzki. Ponadto grali: Skrodziuk, Chazan, Krawczyk, Pacek, Lesiuk, Nojszewski, Orzechowski, Kobyliński, Grochowski. Trener: Artur Renkowski

W niedzielę na sztucznym boisku w Białej Podlaskiej rywalizowały Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Zespół dowodzony przez Tomasza Złomańczuka pokonał czwartoligowy Huragan Międzyrzec Podlaski 3:0. Dwa trafienia zaliczył Junior Radziński a jedno dołożył Przemysław Koszel.

Co ciekawe, od niedawna trenerem Huraganu jest Marcin Popławski, ostatnio pracujący w Orlętach. I "Papaj" może być zadowolony z postawy swojego zespołu w pierwszej połowie. Potyczka wtedy była wyrównana, chociaż atak pozycyjny prowadził trzecioligowiec. Worek z bramkami rozwiązał się jednak po przerwie i niespodzianki w towarzyskiej konfrontacji nie było.

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Huragan Międzyrzec Podlaski 3:0 (0:0)
Bramki: Radziński 2, Koszel
Orlęta: Bartnik - Cassio, Chyła, Duchnowski, Korolczuk, Szczypek, Pawluczuk, Rycaj, Mamis, Koszel, zawodnik testowany. Ponadto grali: Rutkowski, Kotko, Obroślak, Wołek, Majbański, Radziński. Trener: Tomasz Złomańczuk