Trzecioligowcy z regionu po pierwszych sparingach w zimowym okresie przygotowawczym

Avia Świdnik, wicelider trzecioligowej tabeli na boisku pod balonem w Świdniku rywalizowała z czwartoligowcami. Najpierw żółto-niebiescy pokonali lidera czwartej ligi Stal Kraśnik 4:1, a następnie ulegli Ładzie 1945 Biłgoraj 1:4.

W pierwszym sparingu Łukasz Mierzejewski, trener Avii desygnował do gry teoretycznie silniejszy zespół. Jego podopieczni już do przerwy prowadzili 3:0. Najpierw bramkarza bezpośrednio strzałem z rzutu wolnego pokonał nowy nabytek świdnickiej drużyny Mateusz Stryjewski (ostatnio Podbeskidzie Bielsko-Biała), a później na listę strzelców wpisali się doświadczeni Wojciech Białek i Adrian Paluchowski. Po zmianie stron wynik podwyższył Białek, a goście odpowiedzieli tylko trafieniem Bartłomiej Koneczny.

Z Ładą w wyjściowej jedenastce Avii pojawiła się klubowa młodzież i dwaj zawodnicy testowani. Nie wiadomo, czy zostaną oni w świdnickim klubie. W każdym razie piłkarzem trzecioligowca nie będzie jednak Igor Szczygieł (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski), który podpisał latem wstępny kontrakt. W nadchodzącym tygodniu ma za to do żółto-niebieskich dołączyć doświadczony piłkarz.

Avia Świdnik – Stal Kraśnik 4:1 (3:0)
Bramki: Stryjewski 20, Białek 36, 53, Paluchowski 37 – Koneczny 83
Avia: Grabowski (61 Rudolf) – Zagórski, Midzierski, Myszka (15 Wdowicz), Rozmus, Kafel, Uliczny, Kalinowski, Stryjewski, Białek, Paluchowski. Trener: Łukasz Mierzejewski

Avia Świdnik – Łada 1945 Biłgoraj 1:4 (1:0)
Bramki: Rak z rzutu karnego – Josue (dwie), Goncharevich z rzutu karnego, samobójcza
Avia: Rudolf (35 Sobieszczyk) – Pleskacz, Wdowicz (46 Parcheta), zawodnik testowany I, Ziarek, Popiołek, zawodnik testowany II, Wojciechowski, Zając, Rak, Lenard. Trener: Łukasz Mierzejewski

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski miały walczyć towarzysko z drugoligową Wisłą Puławy. Jednak boisko na terenie rywala było zmrożone i mecz został odwołany. Za to Tomasz Złomańczuk, trener Orląt zarządził gierkę wewnętrzną. Wygrała drużyna „pomarańczowych” 3:2. Po dwie bramki zdobyli Piotr Kuźma i testowany napastnik oraz jedno trafienie zaliczył Cassio.

W Białobrzegach doszło do starcia dwóch trzecioligowców z różnych grup. Chełmianka Chełm uległa miejscowej Pilicy 0:4.

Grzegorz Bonin, trener zespołu z regionu wystawił następujący skład: Ciołek – Nowak, Stępień, zawodnik testowany 1, zawodnik testowany 2, zawodnik testowany 3, Pendel, Mazurek, Karbownik, Knap, Perdun. Później na boisku zameldowali się: Grzywaczewski, Groborz, Płocki, Wiatrak, Ofiara, Korbecki, Bednara, Mroczek i trzech zawodników testowanych.

Podlasie w wyjazdowym sparingu z trzecioligowcem z grupy I Jagiellonią II Białystok musiało sobie radzić bez 11 zawodników, którzy wypadli z gry z różnych powodów. Mimo tego ekipa z Białej Podlaskiej zwyciężyła 3:1.

– Za nami dość ciężki tydzień pod względem zdrowotnym, bo temperatury są na minusie, mamy zmrożone boisko i pojawiły się urazy. Kilku zawodników dzisiaj nie mogło wystąpić, a jeszcze inni byli chorzy, jednak absencje nie powinny być długie i już w następnym tygodniu kilku zawodników będzie do naszej dyspozycji – mówi Artur Renkowski, trener Podlasia. – W grze kontrolnej mieliśmy rożne fragmenty. Słabsze momenty były głownie na początku spotkania, gdzie mieliśmy problem z budowaniem gry od własnej bramki i jest to aspekt nad którym będziemy musieli się skupić w następnym tygodniu. Jesteśmy zadowoleni z pracy biegowej i intensywności, ponieważ w drugiej i trzeciej części spotkania (graliśmy 3x30min), bo wyglądaliśmy naprawdę dobrze, jak na pierwszy sparing i mogliśmy pokusić się o więcej bramek. Najważniejsze są jednak dla nas wnioski dotyczące taktyki i organizacji gry płynące z tego spotkania, a tych z pewnością będzie sporo po obejrzeniu i analizie meczu – kończy Renkowski.

Jagiellonia II Białystok – Podlasie Biała Podlaska 1:3 (1:0, 1:2)
Bramki dla Podlasia: Pigiel 32, Kurowski 34, Lepiarz 89
Podlasie: Misztal - Pigiel, zawodnik testowany 1, Podstolak, Krawczyk, Salak, Nojszewski, Orzechowski, Wyjadłowski, Lepiarz, Kahsa oraz Nos, Chazan, zawodnik testowany 2, Pacek, Kamiński, Kurowski. Trener: Artur Renkowski

Z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna mierzył się beniaminek trzeciej ligi Świdniczanka Świdnik. Lepszy okazał się wyżej notowany rywal, zwyciężając 3:1.

W trzecioligowcu sprawdzani byli Dorian Bronowicki (Górnik II Łęczna) oraz Andriej Ivanenko (Motor II Lublin). Zabrakło natomiast między innymi 25-letniego obrońcy Dominika Ptaszyńskiego, przebywającego na testach w występującym na piątym poziomie rozgrywek w Niemczech klubu SpVgg Bayern Hof.

– Wynik spotkania jest dla nas niekorzystny i z tego powodu na pewno nie jesteśmy zadowoleni. Grając z zespołem pierwszoligowym zakładaliśmy że będziemy w obronie niskiej i na ten element poświęciliśmy cały mikrocykl, paradoksalnie mimo, iż straciliśmy trzy bramki w wielu momentach bardzo dobrze realizowaliśmy swoje zasady gry w obronie – wyjawia Łukasz Gieresz, trener „Świdni”. – Założyliśmy sobie również w fazie ataku, że będziemy odważnie otwierać i budować grę w strefie niskiej, podejmując ryzyko. W tym elemencie wielokrotnie udawało nam się wychodzić spod wysokiego pressingu Górnika i tu też mamy powody do zadowolenia. Możliwość konfrontacji na tym etapie przygotowań z pierwszoligowcem daje nam kapitalny materiał do pracy, ale też bezcenne doświadczenie dla naszych zawodników, które zaprocentuje w przyszłości – kończy Gieresz.

Świdniczanka Świdnik – Górnik Łęczna 1:3
Bramki: Ivanenko 88 – Podliński 15, Grabowski 18, Młyński 98
Świdniczanka: Socha – Bartoszek, Pielach, Koźlik, Szymala, Kotowicz, Kuchta, Nawrocki, Morenkov, Zuber, Paluch oraz Krupa, Sypeń, Bronowicki, Sikora, Kutyła, Czułowski, Ivanenko. Trener: Łukasz Gieresz