Uczniowie wypożyczą komputer ze szkoły. Z pomocą przyszły władze Lublina i województwa

MEN dało dyrektorom placówek oświatowych możliwość bezpłatnego wypożyczenia komputerów i laptopów uczniom na czas trwania nauki zdalnej. - Zasady wypożyczenia oraz odpowiedzialność stron zostaną określone w umowach użyczenia, które zawierać będą dyrektorzy szkół – mówi o szczegółach Monika Głazik z biura prasowego Miasta Lublin.

Ale nie wszyscy dyrektorzy do wypożyczania szkolnego sprzętu podchodzą z optymizmem.

– Znamy swoich uczniów, ale nie wiemy nic o ludziach, z którymi oni mieszkają – o swoich wątpliwościach mówi jeden z dyrektorów szkoły średniej z Lublina.

Podobnego zdania jest dyrektorka lubelskiej podstawówki. – Takie wypożyczenie jest obarczone pewnym ryzykiem – mówi i dodaje, że każdy przypadek ucznia, który zgłosi się do szkoły po pomoc, będzie rozpatrywany indywidualnie, zarówno jeżeli chodzi o wypożyczenie sprzętu szkolnego jak i sprzęt dostarczony przez miasto, a sfinansowany z programu „Zdalna Szkoła” Ministerstwa Cyfryzacji.

Czym jest program? To maksymalnie 100 tys. zł w przypadku Lublina, które zostaną wydane na sprzęt komputerowy dla potrzebujących uczniów. - Za te środki miasto zakupi ok. 35 laptopów. Mając na uwadze ograniczoną liczbę sprzętu w stosunku do potrzeb, wsparciem zostaną przede wszystkim objęte te szkoły, w których występuje największa różnica pomiędzy ilością mobilnego sprzętu posiadanego przez szkołę, a potrzebami – tłumaczy Monika Głazik. Dodaje również, że priorytet otrzymania takiego wsparcia będą mieli uczniowie klas ósmych i maturzyści.

Podobne kryteria przyjmuje Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego, który na czwartkowej konferencji poinformował o przekazaniu 3 mln złotych na zakup tabletów na potrzeby szkół i ich uczniów z całego województwa. – Od piątku rozpocznie się procedura zakupu sprzętu – zdradził marszałek. Dodał również, że tylko połowa szkół, które były ankietowane przez Kuratorium Oświaty w Lublinie, odpowiedziała na pytanie o dostępność sprzętu wśród swoich uczniów. – Wśród tych 50 proc. szkół wykluczonych cyfrowo jest aż 6193 uczniów – poinformował Stawiarski.

Tablety zakupione przez Urząd Marszałkowski będą miały trzymiesięczny abonament internetowy oraz dostęp do pakietu Microsoft Office 365. Sprzęt będzie udostępniony szkołom, a o tym jaki uczeń z niego skorzysta, decydować będą dyrektorzy placówek.