Urzędnicy ZTM Lublin zgubili kawałek trasy autobusu 32

W niedzielę Anna Pietroń, jak co tydzień, chciała dojechać na cmentarz przy ul. Unickiej. Niedaleko domu wsiadła do autobusu nr 32. W czasie jazdy zorientowała się, że jedzie inną trasą niż zwykle. - Dopiero kierowca powiedział mi, że nie ma przystanku w pobliżu nekropolii - opowiada Czytelniczka.

Kobieta na cmentarz musiała dojść na piechotę. - Mam już swoje lata i dla mnie to był ogromny wysiłek - opowiada Anna Pietroń. - Powrót był jeszcze trudniejszy, co gorsza, nie miałam komórki, żeby poprosić kogoś z rodziny o podwiezienie.

Osób niemile zaskoczonych niedzielną trasą "32" było więcej. Czytelnicy byli przekonani, że miasto zapomniało ich powiadomić o kolejnej zmianie w rozkładzie jazdy. - Chciałam zapytać czym mieszkańcy dzielnicy Ponikwoda mają teraz w niedziele i święta dojeżdżać do domów, a co ważniejsze, co z osobami starszymi i często niepełnosprawnymi, które tłumnie właśnie w niedzielę odwiedzały cmentarz przy ulicy Unickiej - napisała do nas pani Marta.

Sprawę przekazaliśmy ZTM w Lublinie. Okazało się, że żadnej zmiany rozkładu jazdy linii nr 32 nie było.

- Rzeczywiście, od 1 kwietnia linia nr 32 w niedziele i święta nie jeździ na trasie Andersa-Walecznych-Ponikwoda - przyznaje Justyna Góźdź, rzecznik ZTM w Lublinie. - Ta sytuacja jest wynikiem pomyłki, która zaistniała w rozkładach jazdy, a nie zamierzonej zmiany. Pasażerów przepraszamy.

Rzecznik zapewnia, że błąd zostanie naprawiony. - Niezwłocznie, a więc prawdopodobnie od 10 kwietnia, mieszkańcy Ponikwody w niedziele i święta będą mieli z powrotem do dyspozycji linię nr 32- dodaje Justyna Góźdź.

Czytaj także:
ZTM Lublin zmienia rozkład jazdy od 1 kwietnia
Pasażerowie pomstują na tłok w trolejbusie 151
ZTM Lublin: Nowy wygląd biletów elektronicznych
Komunikacja w Lublinie: będzie mniej trolejbusów