Ustawa ma jeszcze bardziej chronić dzieci. „Musimy być mądrzy przed szkodą”

O przyjęciu tzw. ustawy Kamilka zdecydowali w czwartek (13.07) posłowie. – To historyczny moment, który wprowadza kompleksowe rozwiązania chroniące dzieci – mówił w piątek (14.07) w Lublinie inicjator ustawy, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Ustawa, to konsekwencja tragicznego losu 8-letniego Kamila z Częstochowy, który został zakatowany na śmieć. Zmiany, które zakłada nowe prawo dotyczą m.in. wprowadzenia Standardów Ochrony Małoletnich, analizy zdarzeń skrzywdzenia dziecka, czy też krajowej strategii przeciwdziałania przemocy i przestępstw na tle seksualnym.

- Dzieci krzywdzone muszą być widziane, słyszane, rozumiane i chronione – mówił wiceminister Marcin Romanowski.
Nowe prawo ma wprowadzić obowiązek analizy przypadków krzywdzenia dzieci. Zajmie się tym specjalna komisja, która będzie miała za zadanie zbadać każdy przypadek, w którym dziecko zmarło albo doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Wszystko to po to, żeby zidentyfikować, jaka instytucja, jaka procedura zawiodła – aby skutecznie wyciągać wnioski i poprawiać system. Musimy być mądrzy przed szkodą – wyjaśnia wiceminister Romanowski.

W skład takiej komisji wejdą eksperci z dziedzin prawa, pediatrii, psychologii, psychiatrii, pedagogiki czy socjologii. Osoby te oprócz wykształcenia wyższego w każdej ze wskazanych w ustawie dziedzin, będą musiały posiadać czteroletnie doświadczenie w pracy związanej z ochroną małoletnich przed krzywdzeniem, przeciwdziałaniem przemocy lub pomocą osobom pokrzywdzonym.
Ustawa wprowadzi też obowiązek posiadania procedur skutecznego reagowania w sytuacji podejrzenia, że dziecko jest krzywdzone. Podmioty zarządzające placówkami oświatowymi, opiekuńczymi, artystycznymi, medycznymi, sportowymi, czy prowadzące usługi hotelarskie, z których korzystają małoletni będą miały obowiązek wprowadzenia Standardów Ochrony Małoletnich.

- Będą one musiały zostać dostosowane do charakteru i rodzaju placówki, ważnym elementem przy ich przygotowaniu będzie to czy małoletni przebywają tam z dorosłym, czy też również innymi małoletnimi. Musimy mieć pewność, że dzieci są bezpieczne tam, gdzie przebywają – wyjaśnia Marcin Romanowski.

Standardy powinny być opublikowane na stronie internetowej podmiotu oraz wywieszone w wersji skróconej w widocznym dla małoletnich miejscu. Zaniechanie tego obowiązku będzie wykroczeniem.