Usterki na placu przed CSK: Płyty pod stopami ruszają się razem z pieszymi

– Są miejsca na świecie, gdzie place i chodniki ułożone raz, leżą wiele lat. W Lublinie natomiast, w pogoni za prestiżowymi materiałami, nikt nie zwraca uwagi na staranność wykonania – przekonuje Anna Kawka, nasza Czytelniczka. Chodzi o nawierzchnię na placu Teatralnym.

To jeden z najnowszych placów Lublina. Stanowi integralną część Centrum Spotkania Kultur. – Całość oddana do użytku niedawno, po długich latach wyczekiwania i za pewnie niemałe pieniądze. Plac przed CSK, jak i chodnik przed Centrum Konferencyjnym przy Al. Racławickich, przy przejściu przez ul. Grottgera, to ruchome, nierówne i wyszczerbione kostki i płyty – opisuje pani Anna.

Na nowy plac lublinianie weszli w listopadzie 2015 r. – To nowa inwestycja. I wymaga drobnych prac, poprawek. Nie ma w tym nic dziwnego – przekonuje Ewa Dados-Jabłońska, rzeczniczka prasowa CSK. I dodaje: – Bardzo nam zależy na tym, by przestrzeń była estetyczna, ale też bezpieczna, aby nie doszło do żadnego wypadku np. z udziałem pieszego. Wszelkie usterki – zauważone przez ochronę, osoby sprzątające – zgłaszamy niezwłocznie do właściciela – podkreśla Ewa Dados-Jabłońska.

Właścicielem jest lubelski ratusz. I przekonuje, że nawierzchnia zostanie poprawiona najpóźniej do końca czerwca. – Usterki zostały zgłoszone do wykonawcy prac jeszcze w maju, tym samym wykonawca został wezwany do ich usunięcia w ramach prac gwarancyjnych – zapewnia Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.

Gwarancja obejmuje okres pięciu lat. Roboty wykonał Budimex.

Na placu zakończyły się już prace przy poprawie dylatacji parkingu, bo ze względu na złe wykończenie woda z placu przedostawała się do podziemnego obiektu.

Budowa placu – wraz z dwupoziomowym podziemnym parkingiem na 247 aut – pochłonęła 21 milionów złotych.

Na placu przed CSK niemal każdego tygodnia odbywają sie jakieś imprezy. Najtłoczniej było podczas sylwestra miejskiego: