Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubelskiem opóźnienia w otrzymywaniu wyniku testu na koronawirusa. "Czekam od czwartku"

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Wojewoda tłumaczy, że opóźnienia wynikają z koniecznych przerw w pracy poszczególnych laboratoriów wykonujących testy na COVID-19
Wojewoda tłumaczy, że opóźnienia wynikają z koniecznych przerw w pracy poszczególnych laboratoriów wykonujących testy na COVID-19 unspash.com/zdjęcie ilustracyjne
Wojewoda tłumaczy, że opóźnienia wynikają z koniecznych przerw w pracy poszczególnych laboratoriów wykonujących testy na COVID-19. W tym tygodniu liczba laboratoriów ma zwiększyć się do trzynastu.

- Moje dziecko dostało skierowanie od lekarza rodzinnego na badanie w kierunku koronawirusa ze względu na utratę węchu. Badania były robione w czwartek o godz. 9 rano w punkcie przy ul. Grenadierów. W punkcie pobrań powiedzieli, że wyniki będą albo wieczorem w czwartek albo w piątek. Do dzisiaj nic - opowiada mieszkanka Lublina. Dodaje, że do sanepidu i laboratorium nie może się dodzwonić. - Siedzimy w domu, ale tak naprawdę moglibyśmy normalnie wychodzić, bo nikt z nas nie jest oficjalnie na kwarantannie - mówi matka.

Problem opóźnień w otrzymaniu wyników testów na koronawirusa znany jest wojewodzie, który w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się do sprawy. - Potwierdzam, że są pewne problemy wynikające między innymi z tego, że 19 i 20 października wyłączone jest laboratorium w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, które wykonuje bardzo dużo badań. Jest to przerwa techniczna konieczna do tego, żeby laboratorium dalej sprawnie działało. Myślę, że do środy wrócimy do normy i właściwego zharmonizowanego systemu laboratoriów w naszym regionie. Tym bardziej, że w tym tygodniu rozpoczną funkcjonowanie kolejne laboratoria, m.in w szpitalu im. Jana Bożego, w CM Luxmed i szpitalu przy al. Kraśnickiej - wyjaśnia Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

W Lubelskiem są już 93 aktywne ogniska epidemiczne. W ciągu ...

I dodaje, że na te opóźnienia wpływają również chwilowe kłopoty w dostarczaniu odczynników lub niekiedy samych testów. - Chodzi o testy, w które laboratoria zaopatrują się bezpośrednio w firmach. To wszystko powoduje, że niektóre laboratoria nie pracują w pełni swoich możliwości - tłumaczy wojewoda.

Dochodzą również sygnały ze strony personelu medycznego, który narzeka, że również musi długo oczekiwać na wynik testu w kierunku koronawirusa.

- Oczywiście ta pilna diagnostyka jest ważna w przypadku personelu medycznego, bo decyduje o dostępności w pracy. Jednak nie różnicujemy tego, bo równie ważna jest diagnostyka pacjentów przebywających w obszarach izolacyjno-obserwacyjnych. Szybkie rozstrzygniecie decyduje o tym, gdzie są lokowani. Chodzi też o jak najszybsze uruchomienie procedur leczniczych - dodaje Lech Sprawka

Na terenie województwa lubelskiego działa obecnie 11 laboratoriów, które jak podaje sanepid, w minionej dobie przebadały łącznie 1946 osób. - Te laboratoria jeśli mają pełne moce przerobowe są w stanie wykonać dziennie 3 tys. badań. Natomiast od czasu do czasu są potrzebne przerwy technologiczne, żeby zapewnić konserwację i naprawę urządzenia - mówi wojewoda.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski