- Buta i chamstwo obecnej władzy są straszne – komentuje zachowanie kraśnickiego radnego Monika Pawłowska, lubelska posłanka Lewicy.
I dodaje: - Skierowałam do przewodniczącej Rady Miasta Kraśnik wniosek o odwołanie Jarosława Jamroza z pełnionej funkcji.
Radny Jamróz umieścił swój wpis pod zdjęciem udostępnionym przez Dariusza Mateckiego, szczecińskiego samorządowca Solidarnej Polski. Na fotografii widać, jak Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska składa swój podpis na transparencie Strajku Kobiet. „Daje polityczne przyzwolenie na dewastację miasta? Publiczne bazgroły? Wybijanie szyb?" - pytał szczeciński radny.
Jamróz dodał wtedy: „Co to za dz***a tak się rozkraczyła?".
Gdy sprawą zajęły się media w całej Polsce, kraśnicki radny wyraził skruchę.
- Przepraszam Panią Prezydent Gdańska i wszystkie kobiety, które poczuły się urażone moim komentarzem na profilu Dariusza Mateckiego szczecińskiego samorządowca Solidarnej Polski - stwierdził.
Zwróciliśmy się do gdańskiego ratusza z prośbą o skomentowanie sprawy.
- Słowa radnego świadczą o nim i jego kulturze. Powinien być raczej oceniony przez mieszkańców, którzy powierzyli mu mandat radnego i z którymi będzie się rozliczał ze swojej aktywności obywatelskiej – odpowiedział Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.
Kompromitacja na własny rachunek
Od słów Jamroza odcinają się inni radni z Kraśnika. - Każdy kompromituje się na swój rachunek – komentuje Jacek Michalczyk ( KWW Porozumienie i Rozwój). A co z wnioskiem o odwołanie radnego z funkcji wiceprzewodniczącego? - To kobiety w radzie powinny zdecydować co zrobić z panem Jamrozem. To jest ich głos i to one powinny się wypowiedzieć. I to my jako mężczyźni powinniśmy stanąć w ich obronie - uważa radny Michalczyk.
Przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik zastrzega, że nie zapoznała się jeszcze z wnioskiem o odwołanie Jamroza z funkcji wiceprzewodniczącego. Informuje, że do odwołania potrzeba zgody jednej czwartej wszystkich radnych. O zachowaniu samorządowca myśli jedno: - Uwłacza każdej kobiecie. Niech pan radny kompromituje się na własny rachunek, a nie kosztem wizerunkowym miasta - mówi Dorota Posyniak.
Próbowaliśmy skontaktować się z radnym Jamrozem. Nie odebrał telefonu. Wcześniej tłumaczył: - Nie mówię, że to było eleganckie zachowanie. Przyznaję, że to nie było właściwie. Nie było to wymierzone w kierunku konkretnej osoby. W emocjach każdemu się może zdarzyć. Żałuję, że to napisałem - twierdził Jamróz.
- Ponad 70 wniosków o ukaranie. Policyjny bilans protestu w centrum Lublina
- „Bierzemy pod uwagę czerwiec". Lubelscy maturzyści głowią się, co ze studniówką
- Jesień w Ogrodzie Saskim w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Nie tylko Lipowa i Majdanek. Zobacz zdjęcia z mniej znanych lubelskich cmentarzy
- Cmentarze znów otwarte. Spacer po nekropolii przy Lipowej
- Najtańsze domy do kupienia w regonie. Te nieruchomości kupisz za mniej niż 100 tys.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?