Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilk w Piotrawinie koło Lublina? Eksperci: Nie jest to częsty widok

Piotr Nowak
Piotr Nowak
- Przy moim płocie spacerował wilk - donosi Przemysław, mieszkaniec Piotrawina w gminie Jastków
- Przy moim płocie spacerował wilk - donosi Przemysław, mieszkaniec Piotrawina w gminie Jastków Czytelnik Przemysław
- Przy moim płocie spacerował wilk - donosi Przemysław, mieszkaniec Piotrawina w gminie Jastków. Zwierzę uwiecznił na fotografii, którą pokazaliśmy ekspertom. - Nie mamy stuprocentowej pewności - przyznaje Paweł Duklewski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie

- Rano wstałem do pracy. Wyjrzałem przez okno, żeby sprawdzić, czy nie ma mrozu. Tuż obok ogrodzenia zauważyłem nietypowe zwierzę - tak zdarzenia z piątku relacjonuje Przemysław. Mieszkaniec Piotrawina nie zastanawiał się długo. Chwycił za telefon komórkowy i zrobił zdjęcie czworonogowi przypominającemu psa. Od początku przypuszczał, że to wilk.

- To pierwszy taki przypadek. Przychodziły lisy, zjawiały się bażanty, ale wilka tu jeszcze nie widziałem. Powoli spacerował obok ogrodzenia, a w końcu poszedł w stronę lasu, w kierunku Kozłówki - mówi Przemysław.

Zdjęciem pochwalił się znajomym. Jeden z nich wysłał zdjęcie zwierzęcia do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Pracownik zespołu ds. gospodarki łowieckiej przyznał, że mógł to być wilk.

- Najprawdopodobniej tak, to jest wilk. Nie jest to częsty widok - przyznaje Ewa Pożarowszczyk, rzecznik RDLP w Lublinie.

Wilki w rejonie dużych miast to widok rzadki, ale już nie tak nieprawdopodobny, jak kiedyś. Jesienią ubiegłego roku wizytę dwóch zwierząt w lesie niedaleko Zakładów Azotowych w Puławach wychwyciła fotopułapka. Ostatnio na terenie Nadleśnictwa Puławy kierowca widział, jak wilk goni sarny.

- To płochliwe zwierzęta. Nie zbliżają się do siedlisk ludzkich, żeby się nie narażać – dodaje Pożarowszczyk.

Zdjęcie pokazaliśmy pracownikom Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. - Prawdopodobnie jest to wilk. Nie da się wykluczyć, że jest to hybryda wilka z psem lub pies podobny do wilka. Bez bliższego zbadania zwierzęcia nie można stwierdzić tego ze stuprocentową pewnością – zastrzega Paweł Duklewski, rzecznik RDOŚ.

Wilki przeważnie zamieszkują lasy z daleka od siedzib ludzkich i trudno je spotkać w okolicach Lublina. Jeszcze rzadszym widokiem jest widok samotnego zwierzęcia. - Wilki żyją raczej w watahach. Młode przebywają w nich do 3. roku życia. Potem odchodzą lub są wypędzane, żeby zająć nowe terytorium i założyć własną watahę - wyjaśnia Duklewski.

Czy wilki są zagrożeniem?

- W większości przypadków nie. Dzikie zwierzęta bardziej boją się człowieka, niż my ich. Łatwym łupem dla nich mogą być małe dzieci, ale zimą, kiedy zwierzęta nie mają pożywienia. W naszym województwie nie przypominam sobie zdarzenia, żeby wilk porwał dziecko – zastrzega rzecznik RDOŚ.

Według ostatnich badań liczba wilków w województwie lubelskim zwiększa się. W 2013 r. było ich 150. Dwa lata temu już 200. Od 11 lat Skarb Państwa wypłaca odszkodowania gospodarzom, którzy z powodu ataku tych zwierząt ponieśli szkody. Jedyne dwa przypadki pochodzą z 2011 r. Wówczas wilki zaatakowały dwa razy. Raz zagryzły cielaka w gminie Ulchówek, za drugim razem sześć owiec i kozę z gospodarstwa nieopodal Białej Podlaskiej. Ataków na ludzi nie odnotowano.

Dzikie zwierzęta w Lublinie. Lis polował koło przystanku aut...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski