MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy walczyła w Zabrzu, ale gole strzelał tylko Górnik

Marcin Puka
Piłkarze Wisły trzymali się dzielnie w Zabrzu do 37. minuty. Niestety, gospodarze walczący o powrót do krajowe elity, złapali swój rytm gry i pewnie pokonali puławian 4:0.

Grad bramek w meczu Legii z Borussią (ZDJĘCIA)

Dzięki trzem punktom zabrzanie zmniejszyli straty do ligowej czołówki, a Wisła pozostała w dolnych rejonach tabeli. Chcąc mieć spokojną zimę, musi poszukać punktów w dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej. Puławian czekają jeszcze wyjazdowe starcie z zajmującym ostatnie miejsce MKS Kluczbork oraz domowa potyczka z Olimpią Grudziądz.

– Jestem zły, ponieważ w pierwszej połowie trzymaliśmy się dzielnie – mówi Robert Złotnik, trener Wisły. – Dobre sytuacje mieli Sylwester Patejuk i Fabian Hiszpański.
Niestety, w pierwszym przypadku Patejuk nie przyjął piłki będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Górnika, a później Hiszpański nieznacznie chybił.

To zemściło się w 37. minucie, kiedy to Szymon Matuszek pokonał Nazara Penkowca. – To był nasz błąd po stałym fragmencie gry. Za chwilę Konrad Nowak mógł doprowadzić do wyrównania, ale dał się wyprzedzić obrońcy. I znów to się zemściło, ponieważ dostaliśmy bramkę do szatni. Później okazało się, że ten gol był strzelony z pozycji spalonej, co jasno pokazały powtórki w telewizji, a po meczu sędzia przepraszał naszego kierownika za swój błąd – wyjawia Złotnik.

Wydawało się, że mimo wszystko, jeszcze nie wszystko stracone. – Niestety, zaraz po przerwie było już 0:3. Zmieniliśmy ustawienie na 1-3-5-2, i dobrą okazję miał Piotrek Darmochwał. W sumie jednak gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo – kończy trener puławskiego pierwszoligowca.

Górnik Zabrze - Wisła Puławy 4:0 (2:0)
Bramki: Matuszek 37, Ledecky 45, Wolsztyński 47, Angulo 64
Górnik: Kasprzik – Wolniewicz, Danch, Szeweluchin, Kosznik – Wolsztyński (65 Przybylski), Matuszek, AmbrosiewiczI, Angulo (88 Żurkowski), Kurzawa – Ledecky (77 Urynowicz). Trener: Marcin Brosz
Wisła: Penkowec – Hiszpański, Gusocenko (64 Patora), Pielach, Litwiniuk – Smektała (57 Turzyniecki), Głaz, Słotwiński (46 Darmochwał), PopiołekI, Patejuk – Nowak. Trener: Robert Złotnik
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)
Widzów: 7892

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski