Włodawa. Fuzja PiS z Nową Lewicą? Wiesław Holaczuk nowym zastępcą burmistrza Wiesława Muszyńskiego

Burmistrz Wiesław Muszyński od 2014 roku zarządzał miastem samodzielnie. – Myślałem o zatrudnieniu zastępcy po to, aby mógł przejąć moje niektóre obowiązki. W przypadku pana Wiesława Holaczuka wyszło to z rozmów, które prowadziliśmy. Widziałem chęć wsparcia i pomocy z jego strony, więc od słowa do słowa zaproponowałem mu tę funkcję.

W Radzie Miasta Włodawa na 15 radnych tylko jeden jest z Prawa i Sprawiedliwości, a 12 z komitetu burmistrza. Skąd więc decyzja o takiej koalicji? – W skali samorządu miasta Włodawa to nie jest dla mnie opozycja. Uważam, że trzeba działać w samorządzie między podziałami. Pokazuję, że to jest możliwe. W małym mieście jak nasze nie jest potrzebna taka polityka – twierdzi Muszyński.

Burmistrz zawiesił swoją działalność w Nowej Lewicy, w której pełni funkcje wiceprzewodniczącego partii w woj. lubelskim – Uznałem, że to rozsądne z mojej strony, żeby zawiesić działalność w partii. Nie odchodzę z Lewicy. Nie chcę nikogo stawiać w trudnej sytuacji, ze względu na podjęcie przeze mnie takiej decyzji. Swoje członkostwo planuję odwiesić w ciągu kilku tygodni.

– W każdym momencie, gdy przestaną funkcjonować przesłanki, przez które pan Wiesław Muszyński się zawiesił, może się odwiesić. Jest to zgodne ze statutem – mówi poseł Jacek Czerniak, przewodniczący Nowej Lewicy w woj. Lubelskim.

Wiesław Holaczuk zrezygnował z mandatu radnego powiatu. Pracę w Urzędzie Miasta rozpoczął w poniedziałek. – Najbliższym naszym zadaniem jest program rządowy Polski Ład. To będzie duży zastrzyk pieniędzy i olbrzymia szansa dla nas, żeby Włodawa zyskała dofinansowanie. Potrzeby są olbrzymie. Wychodzimy z panem burmistrzem z założenia, że trzeba działać ponad podziałami – mówi Holaczuk.

O komentarz poprosiliśmy również posłów PiS z okręgu chełmskiego. Ani Dariusz Stefaniuk, ani Sławomir Zawiślak nie znaleźli dla nas czasu.