Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt robił gminne interesy z żoną? Śledczy zarzucają samorządowcowi przekroczenie uprawnień i oszustwa

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Zdjęcie ilustracyjne/archiwum
Dziesięć lat więzienia grozi wójtowi gminy Sułów Leonowi B. i jego żonie. Prokuratura zarzuca mu oszustwa i przekroczenie uprawnień.

Sprawa dotyczy nieprawidłowości związanych z przetargiem na utwardzenie dna i odwodnienie wąwozu lessowego przy drodze gminnej w miejscowości Źrebce w gminie Sułów w powiecie zamojskim. Do wykonania tej inwestycji zgłosiło się cztery firmy, ale wygrało przedsiębiorstwo, którego właścicielką jest żona wójta gminy Sułów – Grażyna B. Jej firma złożyła najbardziej korzystną cenowo ofertę, czyli niespełna 200 tys. zł.

Okolicznościami takiego rozstrzygnięcia zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Zamościu. To na polecenie tamtejszych śledczych 24 czerwca funkcjonariusze z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zatrzymali wójta gminy Sułów Leona B. i jego małżonkę.

- Wskazane osoby usłyszały zarzuty dotyczące nieprawidłowości w toku procedury ogłoszonego przez gminę Sułów przetargu nieograniczonego na udzielenie zamówienia i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 199484,94 złotych – informuje zamojska prokuratura.

Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, gdzie przedstawiono im zarzuty dotyczące m.in. przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej i oszustwa.

- Nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień – informuje prokurator Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Tego samego dnia śledczy skierowali do Sądu Rejonowego w Zamościu wnioski o zastosowanie wobec obojga podejrzanych tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, zastrzegając jednak, że środek ten ulegnie zmianie na poręczenie majątkowe z chwilą wpłacenia 70 tys. zł poręczenia majątkowego. I tak się stało, więc małżeństwo nie trafiło do aresztu tymczasowego. Z takim rozstrzygnięciem śledczy się nie zgodzili. Uznali, że samo poręczenie nie zabezpieczy w sposób prawidłowy prowadzonego postępowania, dlatego złożyli zażalenia na postanowienie sądu. Ostateczna decyzja jeszcze w tej sprawie nie zapadła.

Tymczasem jak informuje zamojska prokuratura, w trakcie przeprowadzonych czynności śledczy zabezpieczyli na mieniu podejrzanych, na poczet grożącej im kary ponad 500 tys. złotych. Leonowi B. i jego żonie Grażynie B. grozi nawet dziesięć lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski