Wymusiła pierwszeństwo i doprowadziła do groźnie wyglądającego wypadku. Uczestniczki zdarzenia trafiły do szpitala

Wczoraj (13 lutego) przed godziną 14:00 dyżurny otrzymał informację o zdarzeniu drogowym z udziałem dwóch pojazdów, do którego doszło na ulicy Wyszyńskiego w Zamościu.

– We wskazany w zgłoszeniu rejon natychmiast skierował policjantów, którzy na podstawie śladów na miejscu zdarzenia oraz relacji uczestników i świadków ustalili jego przebieg – poinformowała asp. szt. Katarzyna Szewczuk z KMP w Zamościu.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do zdarzenia doprowadziła 26-latka z Zamościa, która samochodem marki Hyundai poruszała się ulicą Wyszyńskiego w stronę ulicy Hrubieszowskiej.

– Kobieta wykonywała manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. W jego trakcie nie zachowała wymaganej od niej ostrożności i nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu jadącej z naprzeciwka kierującej BMW. W wyniku tej nieostrożności doprowadziła do zderzenia, a samochód BMW uderzył w przydrożną latarnię oświetleniową – podała asp. Szewczuk.

Zarówno kierująca samochodem marki Hyundai, jak też 22-latka z gminy Miączyn, która podróżowała BMW trafiły do szpitala. Obie były trzeźwe.

W rejonie, w którym doszło do zdarzenia występowały nieznaczne utrudnienia. Jeden pas ruchu, w kierunku centrum miasta, był nieprzejezdny do czasu zakończenia czynności przez służby. W działania, oprócz policjantów, zaangażowani byli strażacy i pracownicy zakładu energetycznego. 26-latka z Zamościa za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym została ukarana mandatem karnym. Z powodu znacznych uszkodzeń funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne od obu pojazdów.