Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadła z "55" - szuka świadków

Ewa Lisek
Pani Hanna uległa bardzo groźnemu wypadkowi w miejskim autobusie. Nie pamięta całego zdarzenia. Najgorsze jest to, że nie może ubiegać się o odszkodowanie, bo nie ma świadków. Dlatego prosi o kontakt osoby, które 15 grudnia jechały razem z nią autobusem MPK linii 55.

Feralnego dnia o godzinie 7.10 rano na przystanku "Lotnicza 02" pani Hanna czekała na autobus do centrum. Jechała do pracy. Przyjechało "55".

- Było bardzo dużo ludzi. Weszłam do autobusu i poprosiłam pasażerów, by zrobili miejsce i przesunęli się do środka wozu - relacjonuje przebieg wydarzenia nasza Czytelniczka.

Nagle autobus ruszył, chociaż drzwi były nadal otwarte. - Wypadłam i uderzyłam głową o chodnik - wspomina pani Hanna. - Musiałam stracić przytomność, bo pierwsze co pamiętam, to dopiero lekarz w szpitalu, który pytał jak się czuję.

Pani Hanna twierdzi, że na jej upadek nie zareagował ani kierowca, ani pasażerowie. Z relacji lekarza, kobieta dowiedziała się, że karetkę pogotowia wezwała osoba czekająca na przystanku.

- Dlaczego kierowca nie poczekał do wyjaśnienia sprawy? Dlaczego nie wezwał pogotowia? Przecież w takich przypadkach, to chyba jego obowiązek - pyta zdenerwowana pani Hanna.

MPK potwierdza, że pracownik spółki powinien tak się zachować.

- Jeżeli kierowca zauważy wypadek, powinien od razu zatrzymać pojazd, wyjść i udzielić pomocy poszkodowanej osobie - potwierdza Czesław Rydecki, prezes zarządu MPK Lublin. Dodaje też, że pani Hanna ma szansę na odszkodowanie.

- Powinna opisać ten wypadek. Sprawdzimy czy taka sytuacja rzeczywiście się zdarzyła oraz będziemy wyjaśniać okoliczności zdarzenia. Jeśli uzyskamy potwierdzenie, że doszło do takiego wypadku, zgłosimy sprawę do ubezpieczyciela i pani Hanna będzie mogła ubiegać się o odszkodowanie w zależności od stopnia uszczerbku na zdrowiu - zapewnia prezes Rydecki.

Jednak wersję wydarzeń naszej Czytelniczki muszą potwierdzić świadkowie.

- Proszę pasażerów, którzy 15 grudnia o godzinie 7.10 jechali autobusem linii 55 lub stali na przystanku przy ul. Lotniczej o kontakt ze mną - prosi Czytelniczka. - Czekam pod numerem telefonu 81 7440491.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski