Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzrosło zużycie wody. Gmina Jabłonna apeluje, aby przestać podlewać trawniki i napełniać baseny

Jakub Sarek
Małgorzata Genca
Gmina Jabłonna apeluje do mieszkańców, aby wody używali tylko do picia oraz mycia. Powód? Brak opadów i znaczny wzrost zużycia wody. W Lublinie sytuacja jest wprawdzie pod kontrolą, ale MPWiK prosi mieszkańców o racjonalne korzystanie z wody.

Ani jedna kropla deszczu nie spadła w ciągu ostatnich dni w województwie lubelskim. Mieszkańcom regionu od tygodnia towarzyszą też wysokie, dochodzące do 30 stopni Celsjusza, temperatury powietrza. Podobna sytuacja miała miejsce na przełomie maja i czerwca. Z tego powodu gmina Jabłonna w porozumieniu z firmą WODROL, która eksploatuje gminną sieć wodociągową, wystosowała do swoich mieszkańców apel o racjonalne i oszczędne gospodarowanie wodą i ograniczenie jej zużycia tylko do potrzeb socjalno-bytowych.

"Wodny problem" jest najbardziej odczuwalny w godzinach 18-21.

- Wtedy większość z nas wraca do domu z pracy. Nie wszyscy mają jednak świadomość, że zużywając wówczas wodę do celów niezwiązanych z potrzebami socjalno-bytowymi (tj. podlewanie trawników, mycie samochodów, napełnianie przydomowych basenów) wykorzystują wodę, która może być potrzebna innemu odbiorcy do tego, aby się napić albo umyć. Nie możemy pozwolić na to, aby komuś wody zabrakło - wskazuje Magdalena Kusiak-Mazur, wiceprezes firmy WODROL.

I dodaje, że w ostatni weekend (8/9 lipca) zużycie wody w eksploatowanej przez WODROL sieci było ok. 15 proc. większe niż zazwyczaj.

Problemów z brakiem wody nie ma natomiast gm. Jastków.

- Wszystkie pięć ujęć wody i wszystkie studnie należące do gminy są po modernizacji i pracują pełną parą - mówi Teresa Kot, wójt gminy Jastków.

- Dodatkowo, udostępniliśmy dwa bezpłatne miejsca poboru wody, do takich celów jak opryski. Z tych miejsc można korzystać przez cały okres letni i jesienny - tłumaczy Kot.

Jak przedstawia się sytuacja w Lublinie?

- Mamy zapewnione dostawy wody o stałym, stabilnym ciśnieniu. Nie zaobserwowaliśmy zmian dotyczących zwiększenia ilości wody używanej przez mieszkańców Lublina w okresie letnim w porównaniu do analogicznych miesięcy ubiegłego roku i do poprzednich miesięcy 2023 r. Nie ma na pewno żadnych obaw dotyczących zakłóceń dostaw wody w okresie letnim - mówi Magdalena Bożko, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.

Ale zwraca się do mieszkańców z prośbą o racjonalnie korzystanie z wody.

Co sprawia, że w Polsce i na Lubelszczyźnie zasoby wody się kurczą?

- Długotrwała i szkodliwa działalność człowieka, która powoduje szybką ucieczkę wody z danego obszaru, co wpływa z kolei na jej mniejszą dostępność. Sprzyja temu m.in. betonowanie takich przestrzeni jak las czy łąka. Do tej pory opady deszczu "wsiąkały" do wód gruntowych i je zasilały. Gdy zamiast lasu czy łąki pojawił się beton, to taka woda szybko odpływa do rzeki, a potem do morza i nie możemy z niej skorzystać - opisuje prof. Wojciech Pęczuła z Katedry Hydrobiologii i Ochrony Ekosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Wśród innych przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się zmiany klimatu.

- Ich efektem jest zmiana rozkładu opadów w ciągu roku - opady intensywne padające w krótkim czasie, zastąpiły opady rozlewne, kilkudniowe kapuśniaczki, które powoli wsiąkały i uzupełniały zasoby wód podziemnych. Dodatkowo, występują także bezśnieżne zimy - wyjaśnia prof. Pęczuła.

I dodaje, że naturalny problem Polski od zawsze polega na tym, że większość opadów pojawia się latem, a nie zimą, jak w przypadku krajów śródziemnomorskich.

- Miesiącem o największych opadach jest lipiec. Ta woda, która opadnie wtedy bardziej paruje niż zasila wody gruntowe - zaznacza Pęczuła.

Czy jest szansa, aby to niekorzystne zjawisko odwrócić?

- Możemy starać się wrócić do jak najbardziej naturalnych cyklów obiegu wody. Czyli renaturyzacja rzek, a nie ich betonowanie. Nie zasypywanie torfowisk, mokradeł i oczek wodnych, tylko ich odtwarzanie. Nie betonowanie miast, tylko tworzenie powierzchni chłonnych - uważa Pęczuła.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski