- Chodziliśmy za tym przez trzy lata. I się udało, dzięki poparciu mieszkańców – podkreśla Paweł Drozd, prezes Lubelskiego Klubu Morsów.
Miłośnicy „zimowych kąpieli” dostaną w tym roku budynek – wiatę, gdzie będą mogli się przebierać. Ma stanąć przy tamie, niedaleko od miejsca, gdzie w Bystrzycy organizowane są kąpiele. – Uczestniczy w nich nawet ok. 500 osób. A warunki, w których obecnie odbywa się morsowanie to po prostu wstyd dla miasta - mówi Drozd.
Projekt obejmie wybudowanie – oprócz wiaty przystosowanej dla potrzeb osób niepełnosprawnych – również ścieżek, rozbudowę pomostu i podestu drewnianego. Mają się pojawić stojaki rowerowe, monitoring, ławeczki. – W zimie miejsce ma służyć głównie morsującym, w pozostałych miesiącach innym wypoczywającym nad zalewem – zapowiada Drozd.
Pieniądze na inwestycje morsujący wywalczyli w ramach budżetu obywatelskiego. Kolejny projekt – też z budżetu obywatelskiego – zakład gruntowny remont alejek.
– Od pętli na Żeglarskiej do ul. Bryńskiego i dalej w kierunku toru nart wodnych (ok. 450 m) oraz najbardziej uczęszczane i zniszczone odcinki alejek na Marinie (ok. 950 m) – opisuje Krzysztof Kowalik, autor projektu.
W ramach trzeciego „obywatelskiego” projektu ma być naprawione i wymienione częściowo oświetlenie alejek, rozbudowany monitoring. Kupione będą leżaki dla wypoczywających. Pojawią się też dwa nowe „miejsca ogniskowe”. – Będą to kamienne paleniska, wokół których staną ławki, pojawią się kosze na śmieci – wylicza Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR „Bystrzyca”.
MOSiR, który będzie realizował te inwestycje szacuje ich koszt na ponad 1,6 mln zł.
– To największe od lat inwestycje obejmujące teren po stronie Mariny – mówi Bednarczyk.
Wydatki na zmiany przy Zalewie Zemborzyckim mogą być jednak jeszcze wyższe i łącznie przekroczyć 2 mln zł. Ponad 400 tys. zł planuje wydać z własnej kieszeni MOSiR. Pod warunkiem, że takie pieniądze w kasie będzie rzeczywiście miał. – Trwająca epidemia koronawirusa ma bardzo duży wpływ na budżet spółki. Ze względu na wprowadzone rygory nasze obiekty są nieczynne. Nie wiadomo jak długo potrwa jeszcze taka sytuacja – tłumaczy Bednarczyk.
MOSiR planuje inwestycje w obrębie Słonecznego Wrotkowa. Najkosztowniejszą (339 tys. zł) z nich ma być remont wodnego placu zabaw. – Chodzi o wymianę nawierzchni. Po 10 latach użytkowania nie jest w najlepszym stanie – przyznaje Bednarczyk.
Roboty mają też objąć wymianę podłóg w przebieralni oraz rurociągów technologicznych.
- Tak przed laty prezentował się Zamek Lubelski. Zobacz archiwalne zdjęcia
- Z czego słynie Lublin? Sprawdź, co warto zwiedzić w mieście
- Niedzielne morsowanie w Bystrzycy. Chętnych nie brakowało! Zobacz zdjęcia
- Taniec na linie w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. Zobacz zdjęcia
- Spacer po skąpanym w słońcu Kazimierzu Dolnym. Zobacz koniecznie
- Wyglądają jak ze snów! Te pałace, dwory i wille są do kupienia w Lubelskiem. Zobacz
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?