Zamojskie zoo przyciąga tłumy turystów (ZDJĘCIA)

Pierwszy etap przebudowy został zrealizowany dzięki funduszom pochodzącym z Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Kwota dofinansowania wyniosła ponad 5 milionów zł, całkowita wartość projektu zaś około 9,5 mln zł. Drugi etap inwestycji został wdrożony ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Całkowity koszt projektu opiewał na kwotę 19 mln zł, z czego 13 900 000 zł to środki pochodzące właśnie z tego funduszu.

- Ogród nasz przebudowaliśmy niemal w 95 procentach. Zmodernizowaliśmy pawilon dla drapieżników, akwaria i terraria, wybieg dla niedźwiedzi. Wewnątrz małpiarni urządziliśmy dużą ekspozycję motylarni, jedną z ładniejszych w Polsce, a nawet na kontynencie. Przebudowaliśmy także staw z dużą wolierą dla ptactwa wodnego, z zimowiskiem i mostem, zaplecze stajenne dla zwierząt pochodzących z Australii wraz z wybiegami. Dysponujemy budynkiem ambulatoryjno-weterynaryjnym - wylicza Grzegorz Garbuz, dyrektor zamojskiego zoo.

Obiekt wzbogacił się też o nowy budynek usprawniający wejście do zoo oraz dodatkowe punkty kasowe. Zainstalowane zostały nowoczesne urządzenia multimedialne, m.in. telebim nad wejściem głównym, ekrany rozmieszczone na trasach, poktórych spacerują zwiedzający, ramki multimedialne w małpiarni i pawilonie dużych drapieżników. Są też infokioski, popularyzujące wiedzę na temat zwierząt i eksponujące walory turystyczne i edukacyjne ogrodów zoologicznych. Na terenie obiektu są też pomieszczenia biurowe z działem dydaktycznym, służącym do edukacji młodzieży z zamojskich szkół, jak i z całego regionu.

- Przed remontem w naszym zoo eksponowanych było 150 gatunków zwierząt o łącznej liczbie 800 sztuk. Teraz posiadamy ponad 300 gatunków - 2500 sztuk. Możemy się pochwalić wyjątkowo cennymi okazami, jak choćby gazelami dorkas, jeleniami sika, ptakami grzebiącymi, jak choćby czubaczami kędzierzawymi, olśniakami himalajskimi, uszakami i tragopanami. Z małych zwierząt drapieżnych posiadamy koty arabskie, fenki, otocjony, jaguarundi, surykatki, góralki oraz małpy: lutungi jawajskie, tamaryny, sajmiri, koczkodany górskie - opowiada Grzegorz Garbuz.

W ramach przebudowy zoo powstał również parking z 80 miejscami dla samochodów osobowych, autokarów oraz blisko trzy kilometry utwardzonych i wybrukowanych pieszo-jezdnych traktów.

- Aktualnie trwa budowa pawilonu dla zwierząt sawanny afrykańskiej, m.in. dla żyraf. Inwestycja pochłonie 4 mln zł zczego 2,8 mln zł to dotacje unijne - dodaje dyrektor Garbuz.