Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbieraj kolejne części kolekcji: Lublin ze św. Antonim

Witold Michalak
"Widok Lublina ze św. Antonim". Fragment reprodukcji
"Widok Lublina ze św. Antonim". Fragment reprodukcji
Jakie to miasto? - mogą zastanawiać się osoby, które pierwszy raz zobaczą miedzioryt Jana Maszewskiego. Rzędy budynków i szczyty wznoszących się ponad nimi wież kościołów na pierwszy rzut oka nie przypominają Lublina jaki znamy z innych starych wizerunków naszego grodu. Dopiero uważniejsze przyjrzenie się szczegółom pozwala rozpoznać kilka charakterystycznych punktów Lublina.

Miedzioryt najczęściej jest tytułowany jako "Widok Lublina ze św. Antonim", choć tak naprawdę znacznie stosowniejsza byłaby nazwa "Wizerunek Św Antoniego z Lublinem w tle". Pierwsze co rzuca się widzowi w oczy to sylwetka św. Antoniego z Padwy. Jest on nie tylko opiekunem rodzin ale także patronem rzeczy zagubionych oraz wielu miejsc na całym świecie w tym także Lublina. Uniesiony portret świętego to nie dzieło przypadkowe.

- To wizerunek cudownego i słynącego z łask obrazu ufundowanego w 1640 roku przez Antoniego Szczukę starostę lubelskiego. W 1692 roku ozdobiony został posrebrzaną sukienką, a na ołtarz główny świątyni przeniesiony po 1762 r. Istnieje ciekawa kronika z zapisem łask doznawanych przez wiernych za orędownictwem św. Antoniego - opowiada Marta Denys, przewodniczka, kulturoznawca, publicystka.

Razem z piątkowym Kurierem ukaże się kolejne wydawnictwo z naszej serii prezentujące dawne widoki i mapy Lublina. Tym razem do rąk naszych Czytelników oddamy "Widok Lublina ze św. Antonim"

* Zbieraj dawne widoki Lublina i poznaj historię miasta

Miedzioryt Jana Maszewskiego znajduje się obecnie w zbiorach gabinetu rycin w Muzeum Lubelskim na Zamku i powstał w 1774 roku. Praca jest często wymieniana jako jeden z widoków Lublina, ale nie dostarcza ona zbyt wielu informacji o wyglądzie osiemnastowiecznego miasta. Panorama została pokazana od strony południowej. Na samym dole można dostrzec grupę ludzi. - Podążają oni traktem. To wędrowcy albo pielgrzymi, a celem ich wędrówki jest kościół bernardynów, w którym zgodnie z tradycją od połowy XVIII wieku, w każdy wtorek - upamiętniający dzień pogrzebu św. Antoniego, odprawiane były uroczyste nabożeństwa - mówi M. Denys. Przed piechurami roztacza się miasto pokazanego w symboliczny sposób. W centrum dominuje masywna bryła kościoła bernardynów. Inne obiekty jest już trudniej zidentyfikować. Na prawo od świątyni widzimy Bramę Krakowską, a obok niej wieżę kościoła św. Michała Archanioła zwieńczonej figurą patrona tej świątyni. Sylwetka jest nienaturalnych rozmiarów i spogląda z wysokości na otaczające ją ze wszystkich stron zabudowania.

W przyszłym tygodniu w kolekcji Kuriera ukaże się "Wjazd generała Zajączka do Lublina". Wydawanie serii widoków i map Lublina było możliwe dzięki współpracy i pomocy ze strony Archiwum Państwowego w Lublinie, SKOK Chmielewskiego, Urzędu Miasta Lublin, Klasztoru oo. Dominikanów w Lublinie i Muzeum Lubelskiego.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski