MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w onkologii za ponad 70 mln zł. Umożliwią szybszą diagnostykę chorym na raka

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Teraz nowa aparatura za prawie 60 mln zł, a za kilka lat budowa nowoczesnego gmachu przeznaczonego na szybszą diagnostykę i sprawne wykrywanie niepokojących zmian. – Żeby nie przedłużać diagnostyki, lekarz będzie mógł wykonywać biopsję już na pierwszej wizycie w gabinecie – zapowiada prof. Franciszek Burdan, Kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej COZL. Będzie to możliwe dzięki środkom unijnym.

Pieniądze z Unii Europejskiej pozwolą na realizację dwóch projektów: nowy sprzęt medyczny i poprawa dostępu do usług e-zdrowia. Nowe wyposażenie w ramach aktualnie realizowanego projektu trafi do kilkunastu poradni, m.in. kardiologicznej, onkologicznej, okulistycznej, hematologicznej i chirurgii onkologicznej.

– Systemy informatyczne będą wspierały pracę personelu medycznego oraz dostęp do wyników badań, konsultacji czy umawiania się na wizytę w przypadku pacjentów. To jest tzw. poprawa sprawności organizacyjnej Centrum, a to z kolei ma przede wszystkim poprawić komfort wykonywania pracy, komfort pobytu oraz korzystanie ze świadczeń zdrowotnych – tłumaczy p.o. dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej Piotr Matej.

Łącznie oba projekty pochłoną ok. 73 mln zł, z czego prawie 60 mln pochodzi z Unii Europejskiej.

Tymczasowy szef ośrodka powiedział też o planach na przyszłość COZL-u – za kilka lat ma powiększyć się o pięciokondygnacyjny budynek, który w całości będzie przeznaczony wykonywaniu profilaktyce i szybkiej diagnostyce. Sam proces budowy oszacował na trzy lata, a koszt na 300 mln zł, ale póki co nie wiadomo, kiedy się rozpocznie.

– To jest pieśń o przyszłości, czekamy na decyzje w tym zakresie, które – mam nadzieję – zapadną niebawem – zapowiedział.

W Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w ciągu dnia badanych tomografem jest ok. 100 osób, a rezonansem ok. 40. Wśród najczęściej wykrywanych są nowotwory m.in. piersi, gruczołu krokowego, jelita grubego i płuca.

– Znacznie zwiększa się liczba nowotworów okolic nosogardła i jamy ustnej. Jest to związane z obecnością w naszej populacji wirusa brodawczaka ludzkiego – podkreślił prof. Burdan.

Dzięki nowemu sprzętowi może się zwiększyć nie tylko liczba badań, ale również tempo diagnostyki.

– Większość pracowni w przychodni będzie posiadała własne ultrasonografy, co pozwoli na wykonywanie biopsji już w trakcie pierwszych wizyt, gdzie mamy zmianę, która jest podejrzana – żeby nie przedłużać. Powinno być nie tylko szybciej, ale i lepiej, bo nowy sprzęt pozwala na zwiększenie czułości i specyficzności badań – tłumaczy prof. Burdan. – Nasz ośrodek w dużej mierze nie odbiega od wyposażenia nawet w wielkich europejskich ośrodkach referecyjnych. Nasze wyposażenie jest porównywalne, również to intelektualne – nie ma wątpliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski