Spór między Bialskim Centrum Kultury i Markiem Torzewskim trwa się od stycznia 2018 r. Wówczas w BCK wystąpił tenor Witolda Matulka, ale wynagrodzenie za koncert omyłkowo zostało przelane na konto Marka Torzewskiego. Instytucja upomniała się o zwrot pieniędzy, ale artysta odmówił. Prokuratura oskarżyła go o przywłaszczenie.
W kwietniu ubiegłego roku sprawa trafiła na wokandę. Podczas rozprawy bez udziału stron Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej nakazał artyście zwrot pieniędzy i zapłatę grzywny. Oskarżonemu nie spodobało się wydanie wyroku bez jego udziału, więc odwołał się.
Sąd wyznaczał więc kolejne terminy, na których artysta przekonywał, że zarzuty są bezpodstawne i żądał pełnego uniewinnienia. Twierdził, że ktoś usiłował „wkręcić go w kryminalną aferę”. Uważał, że skoro organizatorzy omyłkowo przelali mu pieniądze, które miały trafić do kogoś innego, to nie popełnił przestępstwa i nie powinien być zobowiązany do zwrotu.
Kolejne rozstrzygnięcie zapadło w grudniu. Sąd utrzymał w mocy poprzednie rozstrzygnięcie, ale podwyższył wysokość grzywny z 5000 do 7500 zł. Marek Torzewski odwołał się do drugiej instancji, ale i ten proces przegrał.
We wtorkowym wyroku Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał rozstrzygnięcie sądu rejonowego. Oznacza to, że tenor musi zwrócić Bialskiemu Centrum Kultury 4550 zł i zapłacić grzywnę. Ponadto, sąd drugiej instancji zobowiązał go do zapłaty BCK 840 zł tytułem wydatków poniesionych podczas procesu i 800 zł kosztów procesowych na rzecz Skarbu Państwa. Wyrok jest prawomocny.
Znany śpiewak od 1986 r. na stałe zamieszkuje w Belgii. W 2002 r. wykonywana przez niego piosenka „Do przodu Polsko!” traktowana była jako oficjalny hymn polskiej reprezentacji w piłce nożnej.
Lata 90. Lublin jak Chicago. Haracze, strzelaniny, bomby - g...
Od menedżerki Marka Torzewskiego dowiedzieliśmy się, że tenor jest chory i przebywa w szpitalu za granicą. Chciał uczestniczyć w rozprawie i wnioskował o przełożenie terminu. Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku będzie rozważał dalsze kroki prawne.
Marek Torzewski zgodził się na publikowanie swojego wizerunku. W przesłanym 25 lipca 2019 r, oświadczeniu poprosił, żeby używać jego pełnego imienia i nazwiska oraz nie zasłaniać jego wizerunku na zdjęciach.
- Wysyp grzybów w Lubelskiem. Oto zdjęcia Czytelników
- TOP 20 najpopularniejszych lubelskich ortopedów wg pacjentów
- Do trzech razy sztuka. Park wodny Avia otwarty! Sprawdź ceny
- Tak się odpoczywa w Okunince! Tłumy nad Jeziorem Białym
- Kibice dobrze się bawili na meczu żużlowców. Zobacz zdjęcia
- Haracze, strzelaniny, bomby. Kiedy gangi opanowały Lublin
Z Gwiazdami - Magdalena Ogórek - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?