- Właściciel wartburga jest miłym człowiekiem, ale mimo próśb nie przestawił auta. Skończyło się na interwencji policji i Straży Miejskiej - mówi właścicielka sklepu.
Teraz wartburg stoi po drugiej stronie ulicy. Wewnątrz auta nie ma już miejsca, więc śmieci wkładane są pod przyczepę. Właściciel zaśmieca również piwnice sąsiadów, urządzając w nich składowisko makulatury.
- Nie dość, że zaśmieca swój dom, piwnicę i miejsce pod kamienicą, to jeszcze zawala śmieciami piwnice innych. Wielokrotnie prosiliśmy służby miejskie o interwencję, ale nic nie można zrobić. We własnym domu każdy może robić, co tylko chce - żali się jedna z sąsiadek właściciela samochodu.
Straż Miejska, poinformowana o sprawie, zapowiedziała podjęcie stosownych kroków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?