Pani Jolanta chce otworzyć sklep. Liczy, że otrzyma ponad 18 tys. zł z Europejskiego Funduszu Społecznego. Znalazła już lokal na biznes. - Od lutego płacę za wynajęcie po 2,5 tys. zł miesięcznie - mówi Czytelniczka.
Kobieta załatwiała wszystkie papierkowe formalności i przynosiła kolejne dokumenty do MUP. - 4 maja dowiedziałam się od urzędniczki, że wszystko jest w porządku i mogę zakładać działalność gospodarczą - mówi pani Jolanta. Dzień później bezrobotna złożyła w magistracie wniosek o wpis do ewidencji gospodarczej. Z nowym dokumentem wróciła do MUP i tu przeżyła szok. - Dowiedziałam się, że po złożeniu wniosku przestałam być bezrobotną i nie mam szansy na otrzymanie pomocy - mówi Czytelniczka.
Nasza Czytelniczka złożyła skargę.
- Wyjaśniam sprawę. To niemożliwe, aby urzędniczka mogła popełnić taki błąd. To osoba z ogromnym doświadczeniem - mówi Katarzyna Kępa, dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie. Zdaniem pracowników urzędu, to Jolanta Jabłońska się pomyliła.
- Rozumiem trudną sytuację tej pani, dlatego poradziłam jej, co ma teraz zrobić - dodaje dyrektor Kępa. Pani Jabłońska ma wyrejestrować swoją działalność gospodarczą, wtedy będzie się mogła ubiegać o wsparcie finansowe. - Poleciłam pracownikom, aby jak najszybciej rozpatrzyli ten wniosek - dodaje Katarzyna Kępa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?