Konflikt między Lisowską i Krakowskim sięga maja ubiegłego roku. Podczas jednej z konferencji prasowych ówczesny dyrektor CSK zarzucił kierowniczce działu marketingu działanie na szkodę instytucji przy zawieraniu umowy na reklamowanie instytucji na billboardach i promowanie jej w internecie.
Lisowska oskarżyła szefa o pomówienie i skierowała do sądu prywatny akt oskarżenia. Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód. Nieprawomocny wyrok zapadł w poniedziałek.
Sąd uznał, że Marek Krakowski publiczne pomówił Annę Lisowską. Zdaniem sądu, wypowiedź byłego szefa CSK mogła poniżyć pracownicę w opinii publicznej i narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia stanowiska.
Sąd warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata. Jednocześnie zobowiązał Marka Krakowskiego do opublikowania na swój koszt przeprosin. Mają się one ukazać na portalu Kuriera Lubelskiego w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się rozstrzygnięcia.
Marek Krakowski pełnił obowiązki dyrektora CSK od połowy marca 2019 r. Pięć miesięcy później marszałek województwa Jarosław Stawiarski uznał, że „zakończył on swoją misję". Obecnie Krakowski jest zastępcą dyrektora Departamentu Infrastruktury i Majątku Województwa w Urzędzie Marszałkowskim.
- Pierwsza dama gościem gali w CSK. Zobacz
- Ks. prof. Andrzej Szostek z KUL: „Nie potrafię kontynuować współpracy z Uczelnią"
- Handlarze złomu czy bliskowschodni terroryści. Kto ukradł radioaktywny izotop?
- Powstanie film o Beacie Kozidrak. "To będzie ekscytująca przygoda"
- Rok akademicki w nowej rzeczywistości? Na początek MEMY
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?