Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do wzięcia są 23 miliony euro, właściciele kamienic wciąż czekają na dotacje

Rafał Panas, fot. Maciej Kaczanowski
Krzysztof Stompór (w okularach) i Waldemar Filipek przy kamienicy przy Niecałej 18 w Lublinie też czekają na dotacje na jej remont
Krzysztof Stompór (w okularach) i Waldemar Filipek przy kamienicy przy Niecałej 18 w Lublinie też czekają na dotacje na jej remont
Setki osób mieszkających w starych domach nie mogą się doczekać, aż Urząd Marszałkowski rozpocznie przydział unijnych pieniędzy na odnowę elewacji, klatek schodowych czy dachów.

Zamrożone jest ponad 23 mln euro.

Chodzi o dotacje z Regionalnego Programu Operacyjnego, na które liczą spółdzielnie mieszkaniowe, towarzystwa budownictwa społecznego oraz wspólnoty mieszkaniowe z całej Lubelszczyzny. Na modernizację niszczejących budynków mieszkalnych zarezerwowane jest ponad 23 mln euro.

– Wciąż czekamy na to, żeby Urząd Marszałkowski ogłosił konkurs i zaczął rozdysponowywać te pieniądze – mówi Waldemar Filipek ze wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Niecałej 18 w Lublinie. – W podobnej sytuacji są wspólnoty z innych miast. Chcemy kompleksowo wyremontować nasze domy, zanim zamienią się w ruinę. Mamy pieniądze, ale potrzebujemy unijnego wsparcia. Tymczasem urząd od dwóch lat nie może sobie poradzić z podziałem funduszy.

– Nie mogliśmy ogłosić konkursu, bo brakuje przepisów, jak przyznawać pomoc publiczną na rewitalizację – tłumaczy Bogdan Kawałko, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim. Dodaje, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zapowiedziało wydanie odpowiedniego rozporządzenia w czerwcu.

To nie wszystko. Żeby dostać pieniądze z RPO na inwestycje mieszkaniowe podmioty starające się o dofinansowanie, muszą znajdować się na obszarze, który spełnia odpowiednie kryteria. Urząd określił trzy: wysoki poziom przestępczości i wykroczeń, niski wskaźnik prowadzenia działalności gospodarczej oraz niski poziom wartości zasobu mieszkaniowego.

– I w ten sposób jesteśmy pokrzywdzeni, bo duże miasta, gdzie jest sporo przedsiębiorców, nie mogą liczyć na unijne pieniądze – rozkłada ręce Filipek.

Interpelację w sprawie zasad przyznawania pieniędzy na rewitalizację złożył niedawno, zaalarmowany przez mieszkańców, radny wojewódzki Andrzej Pruszkowski (PiS).

– Trudno nie być pod wrażeniem takiej prorozwojowej koncepcji aktywizacji mieszkańców w ramach, której oczekuje się od nich, że będą zwiększać wskaźniki przestępczości i zmniejszać wskaźniki prowadzenia działalności gospodarczej – stwierdził Andrzej Pruszkowski. Dopytuje się, kiedy i jak Zarząd Województwa zamierza ułatwić skorzystanie z unijnych dotacji.

Jest szansa na zmianę. Urząd Marszałkowski zaproponował rozszerzony katalog kryteriów. Dzięki temu można będzie ominąć np. wymóg słabego rozwoju gospodarczego. Jednak urzędnicy nadal uzależniają ogłoszenie konkursów od ukazania się ministerialnego rozporządzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski