Donald Tusk w Białej Podlaskiej spotkał się z mieszkańcami

W poniedziałek (17 kwietnia) w Białej Podlaskiej spotkał się Donald Tusk i Rafał Trzaskowski z mieszkańcami miasta.

Podczas spotkania z wyborcami przewodniczący Platformy Obywatelskiej - Donald Tusk - oznajmił, że rozpoczyna kampanię wyborczą, jako Koalicja Obywatelska.

- Ruszamy z kampanią wyborczą; w porozumieniu z liderami Partii Zielonych, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Platformy Obywatelskiej postanowiliśmy zaprezentować Wiolettę Paprocką jako szefową sztabu wyborczego KO - powiedział Donald Tusk.

Wioletta Paprocka-Ślusarska podziękowała za powierzenie jej roli szefowej sztabu i zadeklarowała:

- Tę kampanię poprowadzimy wspólnie z obecnymi tutaj posłankami i posłami, z naszymi przyjaciółmi z Koalicji Obywatelskiej, ale przede wszystkim, z każdą Polką, z każdym Polakiem. Jesteście wielkim obywatelskim sztabem, który wygra te wybory.

Podczas wystąpienia Donald Tusk mówił o nieprawidłowościach przy imporcie ukraińskiego zboża i zarzucił brak rozwiązania tego problemu.

- Od wczoraj głośno się mówi o konflikcie z Ukrainą, a Egipt i inne państwa mówią tak: jesteśmy gotowi przyjąć każdą ilość zboża, ale ciągle nikt nie pomyślał o tym, w jaki sposób zorganizować tego typu przedsięwzięcie - podkreślił lider Platformy.

Natomiast w odniesieniu do pomocy dla uchodźców wspomniał, że w dniu wybuchu wojny spontanicznie powstało "narodowe porozumie", aby pomagać Ukrainie i rodzinom, które przybyły do Polski.

Lider Platformy uważa, że zadaniem władzy jest dbanie o "ten odruch serca, wielką solidarność, która zaimponowała całemu światu. A rząd Polski, gdyby był dobry, to by dbał w ten sposób, żeby polskie rodziny nie traciły na tej pomocy".

Tusk ocenił, że 99 proc. pracy na rzecz opieki nad ukraińskimi rodzinami wzięły na siebie samorządy, organizacje pozarządowe i polskie rodziny.

Przed spotkaniem członkowie Nowego Pokolenia Solidarnej Polski przed wejściem do budynku zaprezentowali baner. Znajdował się na nim bilet lotniczy z Warszawy do Brukseli dla Tuska od Ursuli von der Leyen (przewodnicząca Komisji Europejskiej). Ze względów bezpieczeństwa - baner był za dużych rozmiarów - nie można było wejść z nim do sali.

Inna nieoczekiwana sytuacja miała miejsce na początku spotkania. Wtedy ktoś rzucił w kierunku polityków PO jajkiem.
Źródło: PAP