Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działały na szkodę Bractwa Miłosierdzia. Usłyszały wyrok. Na proces czeka m.in. Monika S.

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Zapadły pierwsze wyroki w sprawie nieprawidłowości w Bractwie Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie. Zdaniem prokuratury, była prezes Monika S. i pięć innych osób miały przywłaszczyć sobie ponad 600 tys. zł kredytów i zapomóg. Dwie byłe pracownice wnioskowały o dobrowolne poddanie się karze.

Dominika S. i Magdalena W. to była księgowa i były członek zarządu Bractwa. Razem z innymi osobami zostały oskarżone przez prokuraturę o przywłaszczenie pieniędzy organizacji i poświadczenie nieprawdy w dokumentach.

Według ustaleń śledczych, pracownice Bractwa Miłosierdzia miały poświadczyć nieprawdę co do wysokości wypłacanych zapomóg i wypłacić sobie ok. 24 tys. zł. Oskarżone wnioskowały o dobrowolne poddanie się karze. W czwartek sąd przychylił się do ich próśb.

Sąd skazał Dominikę S. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Ma też zapłacić 4,5 tys. zł grzywny. Kobieta zostanie objęta dozorem kuratora i pięcioletnim zakazem wykonywania zawodu księgowej.

Magdalena W. również została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i zapłatę 4,5 tys. zł grzywny. Ma zakaz zajmowania stanowisk członków zarządu w spółkach cywilnych na 5 lat.

Obie skazane kobiety mają obowiązek solidarnej naprawy szkody wyrządzonej Bractwu, w wysokości ok. 24 tys. zł.

Działanie na szkodę
Dominika S. i Magdalena W. nie były jedynymi oskarżonymi w sprawie. Zdaniem prokuratury, ok. 180 tys. zł z Bractwa miała wyłudzić ówczesna prezes Monika S. W ten sposób, razem z pozostałymi pracownicami, działała na szkodę stowarzyszenia prowadzącego Bractwo.

Na ławie oskarżonych zasiądą także Adam K., Stanisław Ch. i Bożena S., prywatnie rodzina Moniki S. Prokuratura zarzuca im oszustwa. Adam K., Stanisław Ch. i Bożena S. mieli przedstawiać w bankach nierzetelne zaświadczenie odnośnie swojego zatrudnienia w Bractwie i osiąganych dochodów. Prawdziwość dokumentów, w rozmowie z przedstawicielami banków, potwierdzała Monika S. Na podstawie zaświadczeń oskarżeni mieli wyłudzić z banków kredyty na ok. 400 tys. zł. W ten sposób doprowadzili instytucje do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Do nieprawidłowości miało dochodzić w latach 2017-2018.

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Monice S. grozi 12, a pozostałym osobom 8 lat więzienia. Terminu rozpoczęcia procesu przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód jeszcze nie wyznaczono.

Śmierć 10-latka w Lublinie. Ojciec dziecka skarżył się wcześ...

Nakryła syna kołdrą
Trwa śledztwo dotyczące zabójstwa, o które oskarżona jest 39-letnia Monika S. Ciało jej 10-letniego syna odnaleziono 29 listopada 2019 r. w hostelu przy ul. Orlej w Lublinie. Kobietę w złym stanie psychicznym zatrzymała policja. Przyznała się do pozbawienia życia swojego dziecka.

Według ustaleń śledczych matka nakryła syna kołdrą, unieruchomiła go przytrzymując własnym ciałem i doprowadziła do uduszenia. Usłyszała zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Z zakończeniem śledztwa prokurator czeka na opinię biegłych psychiatrów, którzy badali Monikę S.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski