W sobotę pan Mirosław stał na przystanku przy al. Warszawskiej. O godz. 10.54 podjechał autobus linii nr 20. - Byłem trochę zaskoczony, że kierowca nie otworzył żadnych drzwi. Cóż, wcisnąłem odpowiedni przycisk i wszedłem do pojazdu - relacjonuje mężczyzna.
Na następnych przystankach sytuacja się powtarzała. - Ludzie chcący wejść do autobusu lekko zdenerwowani, biegają od drzwi do drzwi i znów ktoś w końcu wciska magiczny guzik, a pasażerowie z ulgą wchodzą na pokład - opisuje zamieszanie pan Mirosław.
Za każdym razem do autobusu wsiadali wszyscy chętni. - Zawsze była jakaś przytomna osoba, która wiedziała co trzeba zrobić - mówi pasażer.
We wtorek o sygnale od Czytelnika powiadomiliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Lublinie, które obiecało zająć się sprawą. - Trudno w tym momencie powiedzieć jak faktycznie było. Będziemy rozmawiać z kierowcą, dodatkowo przejrzymy zapis z monitoringu. Jeżeli zarzuty pasażera się potwierdzą, kierowca z pewnością zostanie upomniany. Funkcja "ciepłego guzika", którą wprowadza Zarząd Transportu Miejskiego zacznie bowiem obowiązywać, ale od 2 stycznia. Do tego czasu kierowcy powinni otwierać wszystkie drzwi - wyjaśnia Weronika Opasiak, rzecznik prasowy MPK w Lublinie.
Mamy naciskać, ale od 2012 roku
Wprowadzeniu tzw. ciepłego guzika w komunikacji miejskiej w Lublinie towarzyszą ogromne emocje.
Pierwotnie pasażerowie mieli sami otwierać sobie drzwi już od grudnia. Później Zarząd Transportu Miejskiego przesunął termin. Uznał, że nie ma sensu wprowadzać nowych zasad tuż przed okresem świąteczno-noworocznym. Ciepłe guziki są zamontowane tylko w 85 najnowszych autobusach i trolejbusach.
Zobacz także:
=> Lublin: Ciepły guzik, cieplej w autobusie (KOMENTUJCIE)
=> ZTM Lublin: Chcecie mieć ciepło? Sami otwierajcie drzwi
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?