Tegoroczne Konfrontacje Teatralne będą inne niż te, które odbywały się dotychczas, bo zamiast kilku dni, czeka nas miesiąc teatralnych atrakcji. - Jako zespół od wielu lat organizujący Konfrontacje oraz inne wydarzenia w Lublinie, zaobserwowaliśmy, że kultura spędzania wolnego czasu w ostatnich latach ulega pewnej transformacji. Naszym widzom proponujemy formę „slow”, w której jest czas zarówno na udział w spektaklach, jak i w wydarzeniach towarzyszących. Stąd wydłużona formuła festiwalu – tłumaczą organizatorzy.
Hasło przewodnie edycji „Widzieć chcę więcej”, wpisuje się zarówno w rozciągniętą w czasie formułę festiwalu, jego kameralność, jak i prezentację tego, co możemy na nim zobaczyć.
- Zdecydowaliśmy, że w czasie pandemii poszukamy w teatrze wyciszenia, kameralności, dystansu oraz szczególnie dla nas ważnych – tematów społecznych – podkreślają organizatorzy.
W trakcie wydarzenia zobaczymy m.in. dwie adaptacje powieści Édouarda Louisa, jednego z najważniejszych francuskich pisarzy młodego pokolenia, „Koniec z Eddym” Teatru Studio w reżyserii Anny Smolar oraz „Historię przemocy” Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie w reż. Eweliny Marciniak, czyli „wstrząsającą historię o banalności i przypadkowości przemocy w rozpadającym się, pełnym podziałów i wzajemnego niezrozumienia świecie”.
Ciekawym punktem programu jest również „Apokalipsa” Michała Borczucha z Nowego Teatru w Warszawie, którego tytuł, choć zdaje się nawiązywać do pandemii, powstał o wiele wcześniej.
- Jak się okazuje, ten spektakl pasuje do każdego czasu i jest kopalnią inspiracji – mówi Piotr Pękala z biura organizacyjnego Konfrontacji Teatralnych. Spektakl opowiada o problemie uchodźczym widzianym przez pryzmat dwóch kluczowych postaci dla zachodniej kultury, Piera Paola Pasoliniego i Oriany Fallaci. - Cały spektakl osadzony jest na sporze pomiędzy nimi, który jest taką „love-hate relation” - dodaje Pękala.
Podczas festiwalu zobaczymy również „Fatalistę. Singerowską Historię w V Aktach” stołecznego Teatru Dramatycznego oraz „Psy ras drobnych” w reż. Iwony Kempy, zrealizowany na podstawie głośnej książki Olgi Hund o tym samym tytule. - To „bardzo kobiecy” spektakl, podejmujący przemilczany społecznie problem depresji. W czasie pandemii, izolacji, społecznego dystansu temat ten wydał się nam niezwykle aktualny – podkreślają organizatorzy Konfrontacji.
Co jeszcze? Na pewno warto wybrać się na „Ginczankę. Przepis na prostotę życia” Teatru Łaźni Nowej w reż. A. Gryszkównej, „Norę” Teatru im. J. Osterwy i spektakl Weroniki Szczawińskiej „Po prostu”. Oprócz „nowości” zobaczymy również dwie produkcje festiwalowe powstałe w ramach zeszłorocznego cyklu „I co dalej”: „Idę” Anny Gryszkówny i „Bezmatek” Marcina Libery.
Oprócz spektakli teatralnych organizatorzy zaplanowali w weekendy wiele ciekawych koncertów. W klubie festiwalowym wystąpi m.in. Siksa, projekt Teraz Poliż z muzyką Wojtka Blecharza czy Czarny Kwadrat. Sonata for keyboard and tape. Konfrontacje Teatralne to także spotkania z twórcami prezentowanych spektakli teatralnych oraz autorami książek, m.in. Arturem Domosławskim czy Przemysławem Wielgoszem.
- Najrzadsze nazwiska w woj. lubelskim. Nosi je tylko garstka mieszkańców. Sprawdź
- Miss Chmielaków 2021 już wybrana! Została nią Anita Piątek z Turobina
- Wyjątkowy koncert Budki Suflera w Muszli Ogrodu Saskiego. Koniecznie zobaczcie!
- To już koniec tegorocznej edycji Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie. Zobacz
- Pierwsza Dama odwiedziła region. Świętowała razem z gospodyniami we wsi Mniszek
- Chmielaki Krasnostawskie. Piękne dziewczyny, dużo piwa i dobrej muzyki
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?