Koniec 3. Brygady Zmechanizowanej w Lublinie

DUN
- To smutna dla lubelskiego wojska chwila - mówił w piątek emerytowany płk Hubert Kępski. Uroczystość pożegnania sztandaru symbolicznie i ostatecznie zakończyła działalność 3 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Romualda Traugutta w Lublinie. Od 1 lipca zacznie tu funkcjonować polska część wielonarodowej, polsko - litewsko - ukraińskiej brygady.

Zakończył się proces reorganizacji lubelskiej brygady. Już w kwietniu i maju przekazano część pododdziałów - Batalion Zmechanizowany i Artylerii Samobieżnej z Chełma oraz Batalion Zmechanizowany z Zamościa - pod dowództwo 1. Brygady Pancernej w Wesołej.

W piątek, w Lublinie przy ul. Kruczkowskiego pożegnano sztandar Brygady, który trafi do Muzeum Wojska Polskiego. - To dla nas zamknięcie pewnego etapu w historii. Etapu bardzo ważnego, bo przez prawie 16 lat w 3 BZ Legionów służyło bardzo wielu żołnierzy - podkreślał kpt. Dariusz Drączkowski, rzecznik 3 BZ.

* Latem żołnierze wymaszerują z Lublina

- Smutną dla Lublina decyzję przyjmujemy do wiadomości. Ale też oczekujemy dalszych działań dotyczących wojska w Lublinie. Bo wojsko było w Lublinie zawsze - mówił podczas uroczystości prezydent miasta Krzysztof Żuk.

1 lipca, na bazie 3 BZ, zacznie funkcjonować polska część nowej wielonarodowej brygady. W Lublinie będzie się mieścił jej sztab (przy ul. Radziszewskiego) i batalion dowodzenia (przy ul. Kruczkowskiego). W sztabie będzie pracowało 50 żołnierzy, przy Kruczkowskiego - 250. Do tej pory w Lublinie służyło 500 żołnierzy, co z pozostałymi?. - Nikogo nie pozostawiliśmy bez pracy - podkreśla kpt. Drączkowski. - Część żołnierzy przeniosło się do Chełma lub Zamościa, kilkunastu podjęło zatrudnienie na terenie innych garnizonów w kraju. Było kilka przypadków, kiedy żołnierze w obliczu konieczności przeniesienia, zrezygnowali ze służby. Ale to były sporadyczne przypadki - dodaje Drączkowski.

Dowódcą nowej brygady będzie płk Andrzej Kupis z Dowództwa Wojsk Lądowych.

* Międzynarodowa brygada do Lublina. Ministrowie podpisali list intencyjny

Wielonarodowa brygada powstaje w Lublinie na mocy porozumienia podpisanego w listopadzie w 2009 roku w Brukseli. W zamyśle twórców projektu, 4,5-tysięczna brygada złożona z żołnierzy z Polski, Litwy i Ukrainy ma osiągnąć pełną gotowość bojową w 2013 roku. W Lublinie będą pracować przedstawiciele wojsk z trzech krajów a żołnierze będą stacjonować w garnizonach na terenie Litwy i Ukrainy. - Formuła brygady jest jednak otwarta, może wykroczyć poza te trzy państwa - mówił dziś - gen. Jan Brzozowski, dowódca 3 BZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
majdanek
niezła chujnia
a
anton
Ciekawe co zdecydowało? Ja wiem ale nie powiem.
a
aha
"żołnierze w obliczu konieczności przeniesienia, zrezygnowali ze służby. Ale to były sporadyczne przypadki" sporadycznie to on dostawal w dzbanek. Niech bedzie odwazny i poda liczbe !
k
kali
międzynarodowej jest obłędna,wymyślona tylko dla potrzeb politycznych......żadnej wartości bojowej ..Litwini za Warszawe umierać nie będą,Ukraińcy ,jak Rosja krzyknie,uciekną na wschód i sie przyłączą do armii rosyjskiej,[przynajmniej wschodnia część Ukrainy] ...ale koncert życzeń fajny.....i wizjonerski.Ale w przypadku realnego konfliktu radze szybko sobie przypomnieć język rosyjski.
J
J 23
...w przypadku ataku ze wschodu i północy,tereny Rosji, zajęcie stolicy zajmie około 14-16 dni ,dotarcie do Odry następne od 14 do 30 dni.......obrona wojsk NATO -rubież Odry nie wcześniej...mamy być zderzakiem żeby Bruksela miała czas na jakąś reakcje.
!
no jak tak można?!SKANDAL!
z
zorro
szkoda ale takie życie
l
lolo ferrari
Brawo nieomylny rząd Wytrzeszcza z Wejherowa!!!
w
wnikliwy
Zupełnie jak pod koniec XVIII wieku. Wtedy też była nam niepotrzebna armia, co obiło nam się czkawką na ponad 120 lat.
S
Skory
Lato '96 kłania się ;-)
Pozdrawiam jednych z ostatnich, prawdziwych żołnierzy...
p
pigwin
pozdrowienia dla fali 1996
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie