Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leonardo chce dostarczyć armii śmigłowce bojowe. Szansa dla PZL-Świdnik?

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Na zdjęciu (od lewej) Jakub Skiba - prezes PGZ i Stefano Villanti z Leonardo Helicopters
Na zdjęciu (od lewej) Jakub Skiba - prezes PGZ i Stefano Villanti z Leonardo Helicopters materiały nadesłane
Państwowa spółka i włoskie przedsiębiorstwo, Polska Grupa Zbrojeniowa i Leonardo, chcą wspólnie wybudować śmigłowiec bojowy dla Wojska Polskiego. Skorzystać na tym może spółka PZL-Świdnik, której właścicielem jest Leonardo.

Leonardo i PGZ podpisały list intencyjny określający zasady współpracy w ramach programu AW249. Najnowszy śmigłowiec jest obecnie na etapie prac projektowych. Przedsiębiorstwa zbrojeniowe chcą, żeby trafił on na wyposażenie Wojska Polskiego.

Spółki przewidują współpracę na etapie projektowania, produkcji, montażu końcowego, sprzedaży i późniejszego wsparcia dla śmigłowca bojowego tworzonego na potrzeby armii włoskiej oraz jego polskiego wariantu w ramach programu „Kruk”.

Szansa dla polskiej zbrojeniówki

- Ta umowa to kamień milowy w historii współpracy włoskiego i polskiego przemysłu obronnego, włączający polski przemysł w najważniejszy obecnie program rozwoju śmigłowca bojowego. Grupa Leonardo - za pośrednictwem spółki PZL-Świdnik - współpracuje od lat z polskim Ministerstwem Obrony Narodowej, a ta umowa otwiera nowe możliwości zaangażowania się w rozwój programu „Kruk”, dzięki czemu możemy wspólnie z PGZ budować przyszłość polskiego przemysłu obronnego - powiedział Gian Piero Cutillo, dyrektor zarządzający Leonardo Helicopters.

Leonardo deklaruje, że jeśli oferta firmy zostanie wybrana przez polskie MON w nowych przetargach śmigłowcowych, spółki PGZ będą uczestniczyć w produkcji oraz serwisowaniu tych maszyn.

- Współpraca z włoskim przemysłem we wspólnym opracowywaniu rozwiązań dla naszych sił zbrojnych w ramach programu „Kruk” pozwoli nam poszerzyć kompetencje oraz włączyć nasze spółki - w ścisłej współpracy z należącymi do Grupy Leonardo zakładami lotniczymi PZL-Świdnik - w program AW249. Ten zaawansowany technologicznie projekt, prowadzony przez Grupę Leonardo, będzie promowany także na rynkach całego świata – dodał Jakub Skiba, prezes PGZ.

Śmigłowcem zainteresowani są Włosi

Projektowany śmigłowiec AW249 będzie miał maksymalną masę startową ma poziomie 7-8 ton i ładowność przekraczającą 1800 kg. Wyposażenie ma umożliwić załodze kierowanie bezzałogowymi statkami powietrznymi. Uzbrojenie ma stanowić działko zamontowane w wieżyczce i sześć zasobników na skrzydłach, które będą przenosić różne kombinacje pocisków powietrze-ziemia, powietrze-powietrze, rakiet lub zbiorniki paliwa.

Dwa silniki pozwolą maszynie działać w każdych warunkach klimatycznych i środowiskach. Pod wieloma względami, AW249 ma być tańszy w eksploatacji niż obecnie wykorzystywane maszyny.

W styczniu 2017 r., grupa Leonardo podpisała wieloletni kontrakt z włoskim Ministerstwem Obrony Narodowej. Firma ma uczestniczyć w programie zastąpienia nowymi maszynami obecnej floty śmigłowców AW129 Mangusta, które mają zostać wycofane ze służby do 2026 r.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: "Jest ciężko, ale nie żałujemy". Wojska Obrony Terytorialnej ćwiczą w Białej Podlaskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski