Lubelski ratusz chce uporządkować deptak

- Krakowskie Przedmieście to najbardziej reprezentatywna ulica Lublina, dlatego powinna być wyposażona w nowoczesne rozwiązania. Na drodze do realizacji tego pomysłu stoi oczywiście aspekt finansowy. Koszt jednego urządzenia to około 500 złotych - wyjaśnia Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.

Gniazda retencyjne najczęściej zakładane są w pasach ruchu drogowego i na ulicach. Można w nich zamontować słupki, barierki, znaki drogowe, latarnie, ławki i stoły. Lokalizacja urządzeń na deptaku miałaby przede wszystkim aspekt porządkowy i organizowałaby rozmieszczenie ogródków gastronomicznych.

- Gniazda są wielofunkcyjne i można w nie wstawić też parasol. Dzięki temu byłoby wiadomo, gdzie mogą stać ogródki kawiarniane, a same czasze parasoli określałyby ich wielkość. Mam nadzieję, że w 2014 r. montaż gniazd będzie w pełni realny i proces projektowy uda się doprowadzić do końca - wyjaśnia Hubert Mącik.

Pojawienie się gniazd retencyjnych będzie miało dobry wpływ również na drzewka rosnące na deptaku. Obecnie na Krakowskim Przedmieściu jest około 20 klonów. Niestety, ze względu na zły stan, sześć z nich trzeba będzie wymienić.

- Drzewka na deptaku nie utrzymują się zbyt długo z kilku względów. Jednym z nich są parasole restauracji, które momentami dotykają bezpośrednio do kory oraz podesty ogródków gastronomicznych, które przysłaniają kratki odpływowe, przez co woda nie dochodzi do korzeni. Wiosną, zanim ogródki były rozstawiane, pouczaliśmy restauratorów, żeby zwracali większą uwagę na drzewka. Nie wszyscy od razu dostosowali się do naszych zaleceń. Myślę, że montaż gniazd dodatkowo pomoże nam zadbać również o rośliny - zapewnia Hubert Mącik.

Jak informuje ratusz, w miejsce usuniętych drzew, pojawią się nowe sadzonki, podobnego gatunku. Montaż gniazd retencyjnych może nastąpić już za kilkanaście miesięcy.