– Dzieje się coraz lepiej. Pozyskujemy nowych partnerów i pojawia się coraz więcej pieniędzy. Idzie ku dobremu. Niedużo już brakuje, żeby sytuację klubu wyprostować w stu procentach – mówił jeszcze pod koniec października, w rozmowie z „Kurierem”, prezes Brzuszkiewicz.
Wtedy też w pomoc ratowania Lublinianki włączył się biznesmen, właściciel Motoru Lublin, Zbigniew Jakubas.
To jednak niewiele jednak pomogło. Od lipca zawodnicy otrzymali tylko jedną wypłatę, o czym w szerokim wywiadzie na łamach „Kuriera” opowiedział trener Robert Chmura. Z rozmowy opublikowanej 26 grudnia dowiedzieliśmy się także, że większość z nich zamierza rozwiązać swoje kontrakty, a przystąpienie Lublinianki do rundy wiosennej należy rozpatrywać w kategoriach cudu. – Co prawda nie wiadomo, co będzie za kilka tygodni, ale będąc w klubie i wiedząc, że od lipca zawodnicy dostali tylko jedną wypłatę… Chyba wiadomo, co będzie. Nie będzie niczego. Nikt już nie uwierzy w żadne zapewnienia. Według naszych rozmów z chłopakami, większość piłkarzy będzie składała papiery o rozwiązanie kontraktów. Na pewno w takim wydaniu jak teraz, najzwyczajniej w świecie nie da się funkcjonować. Myślę, że na rundzie jesiennej Lublinianka zakończy swoją przygodę z trzecią ligą – wyjaśniał aktualne położenie „Dumy Lublina” szkoleniowiec.
Dzień później Paweł Brzuszkiewicz złożył rezygnację ze stanowiska prezesa zarządu. – Funkcję prezesa objąłem we wrześniu, znając sytuację klubu jako trudną. Okazało się, że rzeczywista kondycja spółki jest o wiele gorsza. Wszystkie moje działania wykonywałem non profit – czytamy między innymi w oświadczeniu.
– W związku z jedynie markowanym zainteresowaniem instytucji samorządowych w pomoc klubowi, szeregiem niejasnych decyzji poprzedników, brakiem koniecznej do uporządkowania sytuacji w klubie dokumentacji i niechęcią osób posiadających wiedzę na temat sytuacji klubu do współpracy, nie pozostaje mi nic innego, jak złożyć – z ogromnym bólem serca i rozgoryczeniem odnośnie już wykonanej pracy – rezygnację z pełnionego stanowiska – brzmi uzasadnienie. Cała treść w galerii na górze teksu.
Dla Lublinianki 2021 i 2022 rok miały być wyjątkowe za względu na świętowany jubileusz 100-lecia istnienia klubu. Sportowo, drużyna stanęła na wysokości zadania, uzyskując awans do trzeciej ligi. Organizacyjnie nie podołano. Pierwsze doniesienia o kłopotach finansowych pojawiły się wiosną. Szybko z posadą prezesa pożegnał się Patryk Al-Swaiti. Zmienili się właściciele. W fotelu prezesa zasiadł Andrzej Posłajko, który z przyczyn zdrowotnych był zmuszony zrezygnować. Zastąpił go Paweł Brzuszkiewicz, który został trzecim prezesem w 2022 roku. Oficjalnie przestanie nim być 31 grudnia. Pytanie jest jedno. Co dalej?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót