Marszałek Stawiarski przyznaje: Połączenie CSK i WOK było błędem

Centrum Spotkania Kultur i Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie zostały połączone w lipcu 2022 roku. W ramach fuzji, WOK zmienił siedzibę i ze znajdującego się w fatalnym stanie technicznym zabytkowego Pałacu Tarłów przy Dolnej Panny Marii przeniósł się do gmachu CSK przy placu Teatralnym. Obecnie w ramach Centrum Spotkania Kultur funkcjonuje biuro WOK.

Na ostatniej sesji sejmiku, przy okazji dyskusji związanej z wydzieleniem ze struktur Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym zamku w Janowcu, randa Bożena Lisowska (Koalicja Obywatelska) wróciła do tej sprawy. Jej zdaniem zmiany w instytucjach kultury podległych samorządowi województwa, których dokonuje obecny zarząd nie służą tym jednostkom. Jako przykład podała właśnie ubiegłoroczne połączenie Centrum Spotkania Kultur i Wojewódzkiego Ośrodka Kultury.

- Przeszliśmy inkorporację WOK do CSK, bo pan marszałek Jarosław Stawiarski przekonywał także radnych opozycyjnych, żebyśmy mu zaufali. Zrobiliśmy to. I co się dzieje z tą instytucją, która prawdopodobnie nie jest w stanie realizować wszystkich statutowych zadań? – mówiła radna Lisowska, która twierdzi, że zmiany postawiły pod znakiem zapytania organizację kolejnej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym.

- Pracownicy merytoryczni, niestety, odeszli. Coraz mniej jest merytorycznych osób mogących realizować misje WOK w obszarze kultury ludowej. Poza tym wspierania inicjatyw artystycznych seniorów jest zagrożone – podkreśliła radna Bożena Lisowska.

Reakcja marszałka Jarosława Stawiarskiego była zaskakująca.

- W stu procentach się z panią zgadzam – przyznał marszałek w swoim wystąpieniu na sesji sejmiku. - CSK, które wchłonęło WOK to nie była do końca dobra decyzja. Dlaczego? Bo dyrekcja CSK nie poradziła sobie z WOK i ubolewam nad tym. Ta tradycja WOK - wybitnej instytucji, która miała jednoczyć całą kulturę i różne kręgi kulturowe - została przez półtora roku została zmarnowana – stwierdził Jarosław Stawiarski, który decyzję o połączeniu CSK i WOK nazywa „fatalną”.

– Ale zarówno ja, jak i cały zarząd mamy prawo do błędów. Dziś przyznaję: nie zawsze inkorporacja jest dobra – dodał marszałek Jarosław Stawiarski.

Część radnych obecnych na sali posiedzeń sejmiku nie ukrywała zaskoczenia tymi słowami. Niektórzy sugerowali, że jest to zapowiedź odwołania dyrektor Centrum Spotkania Kultur Katarzyny Sienkiewicz.

O komentarz do słów marszałka poprosiliśmy Andrzeja Goliszka, rzecznika prasowego CSK. Chcieliśmy się także dowiedzieć o liczbie osób, które straciły pracę lub rozwiązały umowy o pracę w CSK, które przed połączeniem instytucji pracowały w WOK w Lublinie. Ale odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

– Dyrekcja nie będzie odnosiła się do wypowiedzi marszałka i ich komentowała – przekazał nam jedynie Andrzej Goliszek.