- Za kilkanaście dni będę musiała się stąd wyprowadzić - mówi zdenerwowana kobieta.
- Nie jesteśmy stroną w tej sprawie i w związku z tym nie chcielibyśmy zabierać głosu - zaznacza Marek Woliński, PR manager spółki Arkady, nowego właściciela kamienicy.
Umowa pani Jolanty wygasa z końcem stycznia. - Jestem matką samotnie wychowującą dziecko. Gdzie się teraz podzieję - rozpacza kobieta. - Mój miesięczny dochód to ok. 500 zł. Nie stać mnie na wynajęcie stancji.
Obecne mieszkanie pani Jolanty ma 25 mkw.
- W Wydziale Spraw Mieszkaniowych zaproponowano mi dwa lokale, ale z dużo gorszymi warunkami - podkreśla Czytelniczka. - Te propozycje są dla mnie nie do przyjęcia. Na przykład lokal przy ul. Kościuszki nie ma przedpokoju. - Włożyłam w obecne mieszkanie dużo pieniędzy, wyremontowałam. A teraz będę musiała się wynieść - załamuje bezradnie ręce pani Jolanta.
Mirosława Jaworska, kierownik referatu zasobów w Wydziale Spraw Mieszkaniowych UM Lublin, wyjaśnia, że pani Jolanta mieszka obecnie w lokalu socjalnym, który przyznawany jest na czas określony z możliwością przedłużenia na kolejny okres pod warunkiem spełnienia odpowiednich kryteriów dochodowych.
- Budynek przejął prywatny właściciel, więc wydział chciał przenieść panią Jolantę do innego mieszkania. Zaproponowaliśmy dwa lokale spełniające kryteria lokalu socjalnego dla dwóch osób, do zasiedlenia po wykonaniu remontu przez zarządcę - informuje Jaworska.
Gdyby Czytelniczka zdecydowała się na jeden z zaproponowanych lokali, w przyszłości mogłaby się ubiegać o kolejną zamianę.
- Niestety, swoją rezygnacją zamyka sobie tę drogę. Do końca miesiąca, przed upływem terminu, ma jednak czas na zmianę decyzji - deklaruje Mirosława Jaworska. - Naprawdę chcieliśmy pomóc, ale nasze zasoby mieszkaniowe są mocno ograniczone. W tej chwili nie mamy możliwości, by zaproponować tej pani inne lokale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?