Mieszkańcy ul. Araszkiewicza chcą prawdziwej ulicy. – Czujemy się pokrzywdzeni i upokorzeni – piszą w liście do ratusza

Ul. Araszkiewicza ma ponad pół kilometra długości. Do dwóch jej fragmentów można dojechać od strony ul. Zbożowej: odcinek kierunku ul. Sławinkowskiej ma jezdnie wykonaną z asfaltu, a w kierunku ul. Skowronkowej – z kostki. Jest też trzecia część ul. Araszkiewicza – można do niej dotrzeć tylko od strony ul. Skowronkowej. I jest to droga gruntowa.

– Stan tej ulicy urąga jakimkolwiek standardom i sprawia duże problemy w codziennym funkcjonowaniu związanym z dojazdem i dojściem do naszych posesji – mówi Dorota Kijek, mieszkanka ul. Araszkiewicza.

Mieszkańcy liczyli, że jezdnia z kostki betonowej zostanie wykonana w ramach budowy ul. Skowronkowej. Roboty w większości mają być sfinansowane z dofinansowani, które Lublin uzyskał w ramach rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Przetarg na Skowronkową nie obejmuje jednak wykonania prac na ul. Araszkiewicza.

- Mieszkańcy ul. Araszkiewicza czują się w obliczu zaistniałej sytuacji mocno pokrzywdzeni i upokorzeni – piszą w liście do z-cy prezydenta Lublina ds. inwestycji. I podkreślają: - W styczniu bieżącego roku Zarząd Dróg i Mostów ogłosiło przetarg na budowę ul. Skowronkowej wraz z pięcioma sięgaczami. Pominięto zaś budowę sięgacza w ul. Araszkiewicza.

Z informacji przekazanych przez miasto wynika, że sięgacze zlecone do budowy mają łączną długość 670 metrów.

- Rozumiem rozgoryczenie mieszkańców. Wykonanie prac na ul. Araszkiewicza zamknęłyby istniejący tam układ komunikacyjny – mówi Radosław Osiak, przewodniczący zarządu dzielnicy Sławin.

Ratusz tłumaczy dlaczego ul. Araszkiewicza nie znalazła się w zakresie praca, które zostaną zlecone. - Budowę ul. Araszkiewicza należy traktować jako oddzielne zadanie drogowe – przekonuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza. I wyjaśnia: - Z uwagi na to, że ul. Araszkiewicza nie posiada odwodnienia, jej budowa może się dopiero rozpocząć, po wybudowaniu głównego kanału kanalizacji deszczowej, który powstanie w ul. Skowronkowej. To do niego zostanie podłączone odwodnienie ul. Araszkiewicza.

Mieszkańcy przypominają, że w 2018 r. opracowano dokumentację budowy ul. Araszkiewicza. Jest ważna do 22 lipca tego roku.

– Mamy nadzieję, że do tego czasu uda się znaleźć środki i ogłosić postępowanie – twierdzi Góźdź.

- Na pewno będziemy realizować tę inwestycje. Ale nie można ona wejść w zakres prac przy Skowronkowej. Środki na ten cel trzeba będzie znaleźć w budżecie miasta – sekunduje Jadwiga Mach, radna miejska z klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.

Zgodnie z projektem do wybudowania jest ok. 90 metrowej długości odcinek ul. Araszkiewicza. Koszt robót jest szacowany na 590 tys. zł.