- Kilka dni temu widziałam, jak jedno z bawiących się w tym miejscu dzieci poślizgnęło się i upadło na ulicę. To cud, że nic mu się nie stało - relacjonuje Teresa Fidut, mieszkanka Tatar.
Z ul. Grafa niedaleko do siedziby Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ul. Hutniczej. Codziennie przejeżdża tędy kilkadziesiąt "elek". - Te owoce powodują zagrożenie dla młodych kierowców - uważa pan Marek, instruktor nauki jazdy. - Zarządca terenu powinien coś z tym zrobić.
Kto jest zobowiązany do posprzątania śliskich mirabelek? - Zgodnie z przepisami do dbania o prządek zobligowany jest właściciel gruntu - mówi Beata Gita z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.
W tym wypadku teren należy do miasta. Oznacza to, że obowiązek uprzątnięcia gnijących owoców należy właśnie do ratusza. Po naszej interwencji sprawą zajmie się Wydział Gospodarki Komunalnej. - Natychmiast zbadamy sytuację. Jeśli przy ul. Grafa rzeczywiście leżą zagrażające bezpieczeństwu mirabelki, zgłosimy interwencyjne sprzątanie terenu - zapewnia Beata Gita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?