MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Młody jeszcze jestem". Maciej Gostomski, bramkarz Górnika Łęczna, wróci do ekstraklasy?

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Bohaterem Górnika Łęczna w tym sezonie był bramkarz Maciej Gostomski. Bez wątpienia najlepszy zawodnik na tej pozycji w Fortuna 1. lidze. Zielono-czarnym nie powiodło się w walce o awans do PKO Ekstraklasy, ale po doświadczonego golkipera, któremu kończy się umowa z Górnikiem, ustawia się kolejka zainteresowanych jego pozyskaniem klubów.

Po meczu z Motorem w internecie krążą filmiki będące kompilacją najlepszych interwencji Gostomskiego. Kapitan górnika w 45. minucie obronił rzut karny, zatrzymując bezbłędnego w tym elemencie Piotra Ceglarza. Przez cały półfinał bronił „setki”, a napastnikowi Motoru, Samuelowi Mrazowi jeszcze długo będzie zapewne się śnił.

- Staram się. Młody jeszcze jestem – śmiał się Gostomski w pomeczowej rozmowie z Polsat Sport. - Chcę grać i nadal się rozwijać. Dobrze czułem się w tej drużynie, dobrze współpracowało mi się z linią obrony. Dzięki temu mieliśmy mało straconych bramek. To był nasz styl, który doprowadził nas do półfinału baraży – dodał 36-letni bramkarz.

W tym sezonie Maciej Gostomski aż w 17 spotkaniach zachował czyste konto. W sezonie zasadniczym Górnik stracił tylko 29 bramek – najmniej w Fortuna 1. lidze. „Gostom” zagrał w 34 meczach (raz pauzował po czerwonej kartce) i piłkę z siatki wyciągał 25 razy.

- To był długi i ciężki sezon. Liga była trudna. Zakończyliśmy sezon, ale daliśmy z siebie maksa. Byliśmy blisko finału i chcieliśmy tego dla siebie, dla rodzin. Nie wyszło. Motor był lepszy, natomiast nam ten mecz nie wyszedł tak, jak sobie zakładaliśmy – twierdzi Gostomski.

Maciej Gostomski przyszedł do Górnika w sierpniu 2020 roku. Klub z Łęcznej pozyskał go z Bytovii Bytom, po awansie do pierwszej ligi. Zadebiutował w domowym meczu z GKS Bełchatów (3:0) i w ciągu czterech sezonów rozegrał dla zielono-czarnych 141 spotkań: 132 mecze ligowe (w tym 32 w ekstraklasie) i 9 Pucharu Polski.

Po spadku z ekstraklasy w 2022 roku wydawało się, że Gostomski odejdzie z Górnika. Był bliski podpisania kontraktu z Górnikiem Zabrze, ale po zmianie w tym zespole szkoleniowca, temat transferu upadł. Gostomski ostatecznie zawarł nową, dwuletnią umowę w Łęcznej. Doświadczony bramkarz nie ukrywał jednak, że wciąż ma ambicje gry w ekstraklasie, a po tak udanym sezonie na brak ofert nie będzie narzekał.

30 czerwca wygaśnie kontrakt Gostomskiego z Górnikiem. Mecz z Motorem może okazać się jego ostatnim w zielono-czarnych barwach. W klubie z Łęcznej niedawno zmienił się prezes (stery spółki przejął Maciej Grzywa), a roszad personalnych zapowiada się dużo więcej. Kontrakty kończą się bowiem większości piłkarzy z podstawowego składu. Z Górnikiem pożegnała się już także jedna z legend zielono-czarnych, Veljko Nikitovic. Ostatnio pełniący funkcję dyrektora sportowego.

- 20 lat niesamowitej podróży, dużo radości, dużo płaczu. Byłem zawodnikiem, skautem, prezesem, dyrektorem sportowym. Dziś ta podróż dobiegła końca – przekazał Nikitovic poprzez media społecznościowe.

Nowy sezon Fortuna 1. ligi rozpocznie się w weekend 19-21 lipca.

(Czwartkowe derby Lubelszczyzny przyciągnęły na trybuny największą liczbę widzów w tym sezonie)

Padł rekord frekwencji. Historyczne derby Lubelszczyzny obej...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski