Nie można bać się szukać pomocy. Jak epidemia koronawirusa wpłynęła na naszą psychikę

Czy epidemia koronawirusa wpłynęła na naszą psychikę?
Niewątpliwie wpłynęła i na pewno nie poprawia kondycji psychicznej. Z jednej strony jesteśmy zalewani niepokojącymi informacjami, z drugiej nie wiemy co nas czeka tak naprawdę w przyszłości. To wszystko powoduje niepewność i stres, a to z pewnością odbija się na naszym zdrowiu psychicznym. Szczególnie narażeni są ci, którzy mają bardziej wrażliwy układ nerwowy, przez co są podatni na rozwój różnych problemów psychicznych. Szczególnie spodziewamy się pogorszenia czy nasilenia objawów lękowych i depresyjnych. Podwyższony poziom stresu ma negatywny wpływ na powstawanie i nawracanie zaburzeń psychicznych, łącznie z chorobami psychicznymi.

Nigdy wcześniej nie doświadczaliśmy epidemii. Męczące jest to, że ten stan się ciągle przedłuża.
To prawda, bo nie znamy momentu rozwiązania tego problemu. Do tego, jesteśmy praktycznie z każdej strony obciążani psychicznie. Przedłużający się stan niepewności o przyszłość, lęk przed utratą pracy, kredyty do spłacenia wywołują permanentny brak poczucia bezpieczeństwa. Zagrożenie koronawirusem skupiło jak w soczewce nasze problemy dnia codziennego. Do tego obserwujemy sprzeczność i niespójność komunikatów, które do nas docierają. Z jednej strony słyszymy, że ludzie umierają, oddziały się zapełniają, a z drugiej strony wiele z nas nie doświadcza tego osobiście na co dzień. To wzbudza niepokój ze względu na to, jak się zachować, jak respektować restrykcje, przez co dochodzi do konfliktów. Podwyższony poziom stresu zawsze powoduje wzmożenie napięcia psychicznego i ono w różny sposób się może ujawniać. U jednych agresją, u innych dolegliwościami fizycznymi czy nasileniem chorób.

Jak zadbać o kondycję psychiczną w trudnym dla wszystkich czasie?
Nie ma jednej skutecznej recepty. Myślę, że na pewno nie powinniśmy za bardzo dać się wciągnąć w ten szum informacyjny Nie ma co prawda powodu, żebyśmy wyłączyli radio czy telewizję, ale też nie będzie dobrze, jak cały czas będziemy śledzili komunikaty medialne. Przede wszystkim powinniśmy zadbać o swój organizm: o higienę psychiczną i fizyczną. Proste metody to wyspać się, móc z kimś porozmawiać, zadbać o tężyznę fizyczną i odpowiednio się odżywiać. Ewentualnie jakieś suplementy diety, które wzmacniają odporność. Jeśli jednak okaże się, że to się nie sprawdza, bo cały czas odczuwamy podwyższony poziom stresu, spadek energii, nastroju i nie możemy spać, to jest sygnał, żeby się zwrócić po fachową pomoc, np. do psychoterapeutów i psychiatrów. Nie można bać się szukać pomocy. To też jest duże zadanie i odpowiedzialność dla służb medycznych odpowiadających za ochronę zdrowia psychicznego. Jakkolwiek jest to teraz duże zagrożenie, to nie powinniśmy uchylać się przed odpowiedzialnością. Nie możemy się chować za koronawirusem. Powinniśmy wypełniać swoją misję i nie unikać pacjentów. Koronawirus jest groźny, ale groźne są też inne choroby.