- Mamy najlepszych kibiców na świecie, a oni tak samo jak miłośnicy kultury, sztuki, piłki nożnej, pływania czy lekkiej atletyki mają prawo oglądać wydarzenia żużlowe w komfortowych warunkach - czytamy w oświadczeniu żużlowego klubu.
Wspomniane głosy sprzeciwu to m.in. stanowisko rady dzielnicy Za Cukrownią. Czytamy w nim, że budowa nowego stadionu jest zbyt kosztowna, a teren przy ul. Ciepłej lepiej byłoby przeznaczyć na park lub tereny rekreacyjne, co współgrałoby z planami rewitalizacji doliny Bystrzycy.
Początkowo miasto opowiadało się za budową nowego stadionu w miejscu obecnego, przy Al. Zygmuntowskich. Obiekt osadzony w tym miejscu zaprojektowała firma Kavoo Invest, zajmująca się opracowaniem koncepcji nowego toru żużlowego.
Ostatecznie jednak ratusz wybrał inną lokalizację i w grudniu 2019 roku poinformował, że stadion powstanie w rejonie ul. Krochmalnej i Ciepłej (na terenach zajmowanych dotychczas przez Lubelski Klub Jeździecki). Obiekt, w całości kryty, kosztować może ok. 180 mln zł i pomieści 15 tysięcy widzów.
- Przygotowaliśmy dwa warianty. Jeden zakłada lokalizację stadionu od strony wybudowanej estakady, natomiast drugi bliżej ul. Dzierżawnej. My opowiadamy się za tą bliżej estakady - mówił w grudniu Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?