Park Ludowy coraz droższy. Tym razem kolejne miliony na wzmocnienie gruntów

34,4 mln zł początkowo miała kosztować przebudowa parku Ludowego. Kilka miesięcy po rozpoczęciu prac ta kwota okazała się nieaktualna. Nakłady zostały zwiększone. Bo m.in. okazało się, że trzeba od nowa wybudować drenaż na terenie parku. Wydatki podskoczyły do 36 mln zł. Ale i tak kwota jest już nieaktualna. Na roboty trzeba przeznaczyć dodatkowe miliony. Ile?

– Chodzi o kwotę 8,2 mln zł

– wskazuje Mirosława Puton, dyrektor Wydziału Budżetu i Księgowości UM Lublin.

Skąd ten wzrost kosztów? – Podczas prac okazało się, że nośność gruntu jest dużo niższa niż wskazywał projektant w dokumentacji. Istnieje ryzyko, że przy utrzymaniu dotychczasowej technologii, może dojść do zapadnięcia się ścieżek, alejek bo grunt jest niestabilny – wyjaśnia Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.

Grunt trzeba wzmocnić. – To wymaga korytowania terenu pod ścieżki na głębokość jednego metra. Łącznie prace mają objąć siedem kilometrów alejek – wylicza Szymczyk. Ratusz winą obarcza wadliwy projekt. Czy wystąpi do projektanta o odszkodowanie? – Nie ma na to szans. Projektant zmarł – przyznaje Szymczyk.

Zwiększenie nakładów na przebudowę parku Ludowego to jeden z elementów zmian w budżecie Lublina na 2020 r. Nad projektem uchwały radni będą debatować na czwartkowej sesji.

Ale to nie jedyna zmiana w budżecie. 230 tys. zł ratusz chce wydać na kupno kamer nasobnych dla patroli Straży Miejskiej oraz zakup specjalistycznego wyposażenia (m.in. niezależnego mobilnego systemu pomiarowego gazowych i pyłowych zanieczyszczeń powietrza) na potrzeby Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Chcielibyśmy zakupić 20 urządzeń, tak, aby na każdy patrol przypadała jedna kamera. Liczymy na to, że stanie się to w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy – mówi Robert Gogola, rzecznik SM w Lublinie. I dodaje: - Nagranie z kamery stanowić będzie wiarygodny zapis przebiegu interwencji, co może mieć rozstrzygające znaczenie w przypadku skarg składanych przez obywateli.

Radni będą debatować też nad projektem uchwały w sprawie uhonorowania „ w przestrzeni miasta” zmarłego w lutym muzyka i kompozytora Romualda Lipki. – To intencyjna uchwała. Nie przesądza formy upamiętnienia. To trzeba przedyskutować aby ta forma była jak najgodniejsza – mówi pomysłodawca Piotr Popiel, radny PiS.

Na sesję wróci projekt spółki Movimento, która chce w trybie „lex deweloper” (ustawa ułatwiająca deweloperom szybką budowę mieszkań) wybudować osiem budynków wielorodzinnych przy ul. Sławinkowskiej. Plany przewidują powstanie 85-95 mieszkań.

Radni będą debatować także nad uruchomieniem programu „Lubelska Karta Miejska”. Ma on umożliwić korzystanie ze zniżek m.in. w komunikacji miejskiej, instytucjach kultury, obiektach sportowych osobom, które płacą w Lublinie podatek dochodowy.