Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pensjonariuszki DPS w Zamościu mają opiekę. Z pomocą przyjechały siostry zakonne z Warszawy i Krakowa

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Joanna Nowicka
W domu pomocy społecznej w Zamościu, gdzie wykryto ognisko koronawirusa, przebywają 44 pensjonariuszki. Władze zapewniają, że mają zagwarantowaną fachową opiekę. Wojewoda przekazał DPS-owi niezbędne środki ochrony osobistej.

Koronawirus dotarł w zeszłym tygodniu do domu pomocy społecznej w Zamościu, który prowadzony jest przez siostry franciszkanki. Potwierdzono tam do tej pory 17 zakażeń koronawirusem: dwanaście wśród pracowników (w tym 10 zakonnic) oraz pięć u pensjonariuszy, z czego jedna osoba zmarła w szpitalu.

Przypomnijmy, że zamojski DPS przeznaczony jest dla kobiet niesprawnych intelektualnie w stopniu znacznym i głębokim. Ich stan zdrowia "nie wymaga leczenia szpitalnego, natomiast uzasadnia potrzebę stałej opieki".

Czy podopieczne DPS mają teraz zapewnioną opiekę i bezpieczeństwo? – Sytuacja jest opanowana. Pięć sióstr zakonnych dojechało z innych miast np. z Krakowa i Warszawy, aby wspomóc w opiece pracowników domu pomocy społecznej. Są jeszcze pracownicy cywilni oraz jeden ochotnik, który wszedł tam pomagać na własną odpowiedzialność – informuje Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.

Urząd wojewódzki wylicza, że opiekę nad 44 mieszkankami DPS zapewnia teraz trzynaście osób przy ul. Żdanowskiej (31 mieszkanek) i 2 osoby w filii przy ul. Radzieckiej. Trzynaście mieszkanek nie wymaga pomocy w czynnościach dnia codziennego, a jedynie motywowania i wsparcia.

Dodajmy, że zakażone osoby z personelu DPS zostały w zeszłym tygodniu odizolowane w szpitalach. Z kolei zdrowi pracownicy, którzy aktualnie opiekują się podopiecznymi, opuszczają budynek wyłącznie do miejsca kwarantanny zbiorowej. – Są przewożeni w to miejsce przez ochotnika, gdzie odpoczywają, a potem wracają znowu do pracy. Chodzi o to, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa – tłumaczy prezydent Zamościa.

Wojewoda lubelski przekazał zamojskiemu ośrodkowi 500 sztuk maseczek, 400 sztuk rękawiczek oraz 8 butli płynu do dezynfekcji (40 litrów). - Wydział Polityki Społecznej LUW w Lublinie aktualnie oczekuje na dostawę środków do dezynfekcji i ochrony osobistej. Jak tylko towar dotrze do Lublina zostanie w pierwszej kolejności przekazany do DPS w Zamościu – zapowiada Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody lubelskiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski