MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Azotów Puławy minimalnie lepsi od Wybrzeża Gdańsk

Krzysztof Nowacki
KS Azoty Puławy
Bramka Krzysztofa Łyżwy tuż przed końcową syreną zapewniła Azotom Puławy zwycięstwo w Gdańsku z Wybrzeżem 26:25. Zespół z Lubelszczyzny ani razu w tym spotkaniu nie prowadził różnicą większą niż jedno trafienie.

Puławianie mieli 27 sekund na ostatnią akcję. Trener Daniel Waszkiewicz wytłumaczył zawodnikom, co mają zagrać i… akcja prawie zakończyła się stratą piłki. Błąd przy rozgrywaniu mógł okazać się bardzo kosztowny, ale na szczęście piłkę złapał jeszcze Łyżwa i już nie zastanawiając się rzucił "z biodra", zdobywając bramkę na wagę czterech punktów (oba zespoły grają w tej samej grupie).

- Ta akcja powinna wyglądać inaczej. Uciekła nam piłka i dobrze, że skończyło się tak szczęśliwie. Niestety, po raz kolejny się męczymy i jeszcze potrzebujemy dużo pracy – nie ma wątpliwości Łyżwa.

Przewaga liczebna i jakościowa była po stronie puławian. Zespół z Gdańska swojej szansy szukał w dynamicznie rozgrywanych akcjach, które często kończył efektowną wrzutką. W końcówce pierwszej połowy gospodarze odskoczyli na trzy bramki (12:9), a przez całe spotkanie ich motorem napędowym w ataku był rozgrywający Mateusz Wróbel.

Azoty odzyskały prowadzenie w 38. min. (16:15), ale z tej minimalnej przewagi goście cieszyli się bardzo krótko. W 47. min. Wybrzeże prowadziło 19:18 i chwilę później gospodarze mieli doskonałą okazję, aby zadać być może decydujące ciosy.

Najpierw na ławkę kar powędrował bowiem Tomasz Kasprzak, a niedługo później Marko Panić i puławianie przez półtorej minuty grali w osłabieniu dwóch zawodników. Ten okres gry gospodarze wygrali jednak tylko 2:1, a bramkę dla Azotów, po indywidualnej akcji, rzucił Łyżwa.
- Na boisku widać, że brakuje nam zrozumienia. Ale odpoczywamy i we wtorek bijemy się z Płockiem – dodaje Łyżwa.

Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy 25:26 (12:10)
Wybrzeże: Pieńczewski, Chmieliński - Wróbel 7, Papaj 5, Rogulski 4, Prymlewicz 3, Sulej 2, Oliveira 2, Bednarek 1, Skwierawski 1, Gauden, Podobas. Kary: 8 min. Trener: Marcin Lijewski
Azoty: Bogdanov, Dupjachanec - Titow 5, Podsiadło 3, Łyżwa 3, Panić 3, Prce 3, Gumiński 3, Kuchczyński 2, Grzelak 2, Skrabania 1, Jurecki 1, Orzechowski, Kasprzak, Kowalczyk. Kary: 8 min. Trener: Daniel Waszkiewicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski