30 grudnia, tuż po północy, w piętrowym budynku z zamieszkanym poddaszem wybuchł pożar. Ze wstępnych ustaleń śledczych
wynika, że spowodował go pozostawiony bez dozoru grzejnik elektryczny.
Podczas błyskawicznie przeprowadzonej akcji ratunkowej udało się m.in. uratować lokatorkę najwyżej położonego mieszkania. Dla siedmiu osób (w tym dwóch chłopców w wieku 2 i 3 lat) na pomoc było już jednak za późno.
Ocaleni z tragedii spędzili weekend u swych rodzin lub w hotelu, w którym pobyt zorganizował im samorząd. Jeśli przyjmą
mieszkania zastępcze oferowane im przez miasto, już dziś będą mogli się do nich wprowadzić. Ponieważ stracili w pożarze dorobek całego życia, również dzisiaj ruszą zbiórki pieniędzy na ich rzecz.
- Co to był za Sylwester! Tłumy bawiły się w Puławach i Kazimierzu Dolnym. Zdjęcia
- Takich iluminacji świątecznych w Chełmie jeszcze nie było. Miasto wygląda bajecznie
- Tak minął 2023 rok w obiektywie Łukasza Kaczanowskiego
- Podsumowanie 2023 roku okiem naszej fotoreporterki
- Ważne zmiany dla osób z niepełnosprawnościami już pod koniec roku
- Protest przed TVP3 Lublin. Wśród protestujących m.in. Przemysław Czarnek
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?