Wyszedł podlać kwiatki.
- To cud boży, że nikt nie zginął – opowiada starsza kobieta.
Wcześniej matka z dwojgiem dzieci przechodziła pod tym balkonem. Dosłownie dwie minuty później balkon runął.
- Gdy usłyszałam wielki huk – relacjonuje mieszkanka domu, świadek zdarzenia – wyjrzałam przez okno i jak już opadł kurz zobaczyłam tę kupę kamieni i ręce, które spod nich wystawały.
Mężczyzna podlewał kwiatki w mieszkaniu sąsiadów, którzy wyjechali na wakacje. Spadł z drugiego piętra na betonowe płyty. Mieszkańcy zawiadomili pogotowie i policję, przyjechała też straż pożarna, by wyjąć wystające z muru szyby. Pojawił się również przedstawiciel Zarządu Nieruchomości Komunalnych, administratora budynku.
Poszkodowanego z licznymi złamaniami przewieziono do SPSK 1.
- Niezwykłe pokazy lotnictwa i akrobacji powietrznej. To było prawdziwe show! Zdjęcia
- Wszystkie głowy patrzą do góry! Fiesta Balonowa na Placu Litewskim. Zdjęcia
- Ukrainki dostały wezwanie do zapłaty 60 zł/os dziennie. Miasto tłumaczy dlaczego
- Bomba już poza Lublinem. Saperzy skończyli pracę, a mieszkańcy mogą wrócić do domów
- "Gdyby im się omsknął młot, to byśmy tu nie stali". Historie ewakuowanych z Wrońskiej
- Przez łąki i lasy do Maryi! Lubelscy pielgrzymi coraz bliżej Jasnej Góry. Zdjęcia
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?