Pisaliśmy w "Kurierze" 20.05.1969 r.: Ślady zbrodni hitlerowców na jeńcach włoskich. Ekshumacja w Międzyrzecu

Z grobu wydobyto 11 czaszek ludzkich. Stwierdzono, że należały one do młodych mężczyzn. Spośród zwłok wydobyto rzeczy osobiste pochowanych, m.in. 2 fajki, 2 pudełka z blachy aluminiowej na papierosy, pudełka z papierosami wyrabianymi w okresie okupacji, oprawę do okularów, gazetę w języku niemieckim, manierkę, szczątki materiału oraz guziki od mundurów.

Szczątki zwłok złożone w skrzyniach będą pochowane na cmentarzu, a znalezione przedmioty po oczyszczeniu zostaną szczegółowo opisane i zachowane razem z protokołem. Zarówno przedstawiciele Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, jak i przedstawiciele ambasady włoskiej zgodnie stwierdzili, iż na podstawie przedmiotów nie można stwierdzić przez jaką nację jeńców były używane. Być może, że przez jeńców włoskich przymusowo wcielonych do kompanii roboczych.