Na długiej liście kłopotów pojawił się nowy problem: awaria lodówki. Lublinianka liczy, że wśród Czytelników znajdzie się osoba, która podarowałaby jej działający sprzęt. - Teraz nie mam nawet jak przechowywać jedzenia. To, co dostanę jednego dnia, powinnam od razu zjeść, bo inaczej się popsuje - opowiada kobieta. Lodówka, z której korzystała pani Beata, także była używana. - Nie wiem, jak będziemy dalej żyć. Boję się myśleć, co będzie, jak zrobi się gorąco. Mój syn musi zdrowo się odżywiać, a ja w swoim stanie też powinnam uważać na to, co jem - mówi pani Beata.
Lubelski MOPR potwierdza, że kobieta jest w wyjątkowo trudnej sytuacji. - Nie mam nawet za co przygotować świąt. Jedyne, co udało mi się zdobyć, to makaron - płacze lublinianka. Osoby zainteresowane pomocą kobiecie proszone są o kontakt z nr. tel. 728-167-563.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
