Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy regionalnych rozgłośni Polskiego Radia nie chcą fuzji z TVP. I piszą w tej sprawie list otwarty do polityków

Jakub Sarek
Jakub Sarek
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
O odpartyjnienie mediów publicznych, udział w pracach nad ustawą medialną oraz zachowanie niezależności formalno-prawnej regionalnych rozgłośni Polskiego Radia apeluje ponad 700 pracowników tych instytucji w liście otwartym do polityków.
O odpartyjnienie mediów publicznych, udział w pracach nad ustawą medialną oraz zachowanie niezależności formalno-prawnej regionalnych rozgłośni Polskiego Radia apeluje ponad 700 pracowników tych instytucji w liście otwartym do polityków. Małgorzata Genca
O odpartyjnienie mediów publicznych, udział w pracach nad ustawą medialną oraz zachowanie niezależności formalno-prawnej regionalnych rozgłośni Polskiego Radia apeluje ponad 700 pracowników tych instytucji w liście otwartym do polityków.

- Jesteśmy zaniepokojeni pojawiającymi się w przestrzeni publicznej projektami nowej ustawy medialnej, która
przewiduje łączenie rozgłośni regionalnych z oddziałami TVP - czytamy w piśmie pracowników regionalnych rozgłośni Polskiego Radia adresowanym do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, marszałków Sejmu i Senatu, premiera oraz członków Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Inicjatywa powstania listu otwartego zrodziła się w Radiu Lublin.

- Chcemy pokazać, że umieliśmy wykorzystać możliwości, jakie dawała nam formalno-prawna niezależność, bo wszystkie regionalne rozgłośnie publiczne są osobnymi spółkami - mówi Agata Koss-Dybała z Radia Lublin.

I dodaje:

- Służyliśmy dobrze regionowi i chcemy to robić dalej. Potrafiliśmy "przytulić się" do tego regionu, promować go, informować bardzo szybko, o tym co się w nim dzieje. Słuchacze mają do nas zaufanie, dlatego, że jesteśmy stąd i jesteśmy blisko nich.

Jej zdaniem, połączenie ośrodków regionalnych PR i TVP pozbawiłaby radio możliwości dalszego rozwoju.

- Przez to, że radio jest tańsze mogliśmy rozwijać perły w radiowej koronie. Chodzi m.in. o reportaże i słuchowiska. Telewizja generuje koszty wielokrotnie wyższe i obawiamy się, że realizacja takich projektów byłaby w przypadku fuzji niemożliwa - wskazuje Koss-Dybała.

List otwarty do polityków sygnowało łącznie 741 osób - dziennikarzy, informatyków, realizatorów, techników, pracowników pionów administracyjnych 14 z 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia (wśród nich brakuje pracowników Radia Kraków, Radia PiK i Radia Zachód). To - według szacunków sygnatariuszy - ok. 61 proc. wszystkich zatrudnionych.

W piśmie radiowcy akcentują też konieczność odpartyjnienia mediów publicznych.

- Dostrzegamy potrzebę zmian, które doprowadzą do uporządkowania i uniezależnienia mediów służby publicznej od świata polityki. Media służby publicznej powinny bowiem należeć do społeczeństwa i pracujących w nich ludzi. Zarówno tych, którzy musieli odejść, jak i tych, którzy zachowując niezależność, wierzyli w konieczność trwania tych instytucji. W nowoczesnej Europie
jedność budowana jest przecież w pełnym poszanowaniu zróżnicowania, także regionalnego.

Pracownicy regionalnych rozgłośni radiowych chcą uczestniczyć w pracach nad kształtem ustawy medialnej i utrzymania. Swoje postulaty zamierzają zgłaszać jako Grupa 17 - stowarzyszenie z siedzibą w Lublinie.

- Apelujemy więc, żeby twórcy przygotowywanej ustawy zaprosili przedstawicieli 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia do dyskusji nad nią i kierowali się interesem naszych słuchaczy, pamiętając, że bez niezależnych formalno-prawnie ośrodków radia regionalnego misja mediów służby publicznej będzie okrojona i niepełna. Naszą siłą jest różnorodność - zaznaczają.

Pełna treść listu dostępna jest TUTAJ.

Pod koniec 2023 r. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz postawił 17 lokalnych rozgłośni Polskiego Radia w stan likwidacji. Jak tłumaczył wówczas szef MKIDN, działanie to pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w nich pracowników z powodu braku finansowania. Krajowy Rejestr Sądowy z siedzibą w Świdniku oddalił wniosek o postawienie Radia Lublin w stan likwidacji. Orzeczenie KRS jest nieprawomocne. Złożono na nie skargę.

Od poniedziałku Radio Lublin ma nowego likwidatora. Został nim Mirosław Kasprzak, doradca biznesowy, a w przeszłości dziennikarz i publicysta, prezes Radia Kraków. Na stanowisku zastąpił Pawła Kusaka, który 8 lutego został odwołany przez nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy spółki Radio Lublin.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski