Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy sanepidu wysłali kolejną skargę na Irminę Nikiel do ministra. Inni stoją w obronie szefowej

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Pracownicy wojewódzkiej stacji sanepidu zaprzeczają, aby kiedykolwiek byli mobbingowani przez  swoją szefową
Pracownicy wojewódzkiej stacji sanepidu zaprzeczają, aby kiedykolwiek byli mobbingowani przez swoją szefową fot. Łukasz Kaczanowski
Związkowcy z powiatowej stacji w Lublinie wysyłają kolejne pismo do ministra zdrowia ze skargą na Irminę Nikiel, dyrektor wojewódzkiego sanepidu. Tymczasem większość szefów stacji sanepidu na Lubelszczyźnie podpisała się pod listem w obronie inspektor wojewódzkiej.

„Od długiego czasu pani Irmina Nikiel niszczy swoich podwładnych, często doświadczonych pracowników z wieloletnim stażem pracy poprzez działania i zachowania skierowane przeciwko nim, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracowników, wywołujące u nich zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracowników” - piszą w liście do ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego związkowcy NSZZ „Solidarność” z powiatowej stacji sanepidu w Lublinie. I zaznaczają, że pod tym listem otwartym podpisało się 86 pracowników PSSE w Lublinie.

Jednocześnie w czwartek wojewoda, GIS oraz minister zdrowia otrzymali list poparcia dla Irminy Nikiel. Podpisało się pod nim 17 z 20 dyrektorów powiatowych stacji sanepidu na Lubelszczyźnie (poza Lublinem, Łęczną, Chełmem). W treści listu zaznaczają, że nigdy nie mieli żadnych problemów czy konfliktów z dyrektor wojewódzkiej stacji sanitarnej.

- Pani inspektor jest osobą pracowitą, zaangażowaną w pracę inspekcji, a także wymagającą, ale przede wszystkim od siebie. Od czasu objęcia przez nią stanowiska wiele spraw zostało ujednoliconych w skali województwa. Co istotne, powiatowi inspektorzy często występują z inicjatywami, które znajdują poparcie i pełną aprobatę u wojewódzkiego inspektora i pracowników WSSE w Lublinie - piszą dyrektorzy powiatowych stacji sanepidu w województwie lubelskim.

Również pracownicy wojewódzkiego sanepidu, którzy bezpośrednio podlegają Irminie Nikiel, kwestionują zasadność skargi złożonej przez związek zawodowy „Solidarność” przy powiatowej stacji. - Pani dyrektor jest perfekcjonistką. Dużo wymaga, ale też sama dużo pracuje. Z całą stanowczością odpowiadamy, że nigdy nie doświadczyliśmy z jej strony żadnego mobbingu. Wręcz przeciwnie, jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy. Nie rozumiemy, dlaczego pracownicy stacji powiatowej wypowiadają się w tych kwestiach, skoro pani Irmina Nikiel nie jest ich bezpośrednim przełożonym. Może wynika to po prostu z tego, że więcej się od nich teraz wymaga w pracy i jakąkolwiek uwagę obracają w zachowania mobbingowe - mówią anonimowo pracownicy wojewódzkiej stacji sanepidu, którzy poprosili wczoraj o spotkanie z „Kurierem”.

Także sama Irmina Nikiel zdecydowała się skomentować sprawę: - Gdy po pięciu latach odchodziłam ze stanowiska dyrektora powiatowej stacji sanepidu ,otrzymałam podziękowania od pracowników za zaangażowanie, stworzenie zgranego zespołu oraz przyjaznej atmosfery. Nie rozumiem, co mogło się tak nagle zmienić - mówi Nikiel. I dodaje, że w związku z wykrytymi błędami w Łęcznej i w Lublinie w czasie audytu komisarzy unijnych, dostała polecenie służbowe od GIS, aby wzmóc nadzór nad tymi jednostkami. - Nikogo więc nie powinno dziwić, że ja wykonuję swoje zadania - mówi lubelska inspektor.

Ubolewa, że ta cała sytuacja dotyka najbardziej jej pracowników. - To są świetni ludzie, oni chcą spokojnie pracować. Takie działania pracowników powiatowej stacji sanepidu niweczą wysiłek wielu pokoleń pracowników inspekcji sanitarnej, którzy budowali jej wizerunek - dodaje Irmina Nikiel.

Pracownicy stacji powiatowej w Lublinie wysłali wcześniej pismo do wojewody i GIS w sprawie odwołania ze stanowiska Irminy Nikiel. - Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów kontroli z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Zapowiadana kontrola zacznie się pewnie w ciągu kilku dni. Od jej wyników zależą dalsze decyzje - komentuje Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski