Prosto z kwarantanny na stół operacyjny. Natychmiastowy zabieg serca uratował kobiecie życie

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Pacjentka trafiła do szpitala zakaźnego w Puławach, w którym leczone są osoby z potwierdzoną infekcją koronawirusem lub jej podejrzeniem i dodatkowymi chorobami
Pacjentka trafiła do szpitala zakaźnego w Puławach, w którym leczone są osoby z potwierdzoną infekcją koronawirusem lub jej podejrzeniem i dodatkowymi chorobami Izabela Błasińska
Zawał wystąpił u młodej kobiety w czasie kwarantanny. Jedynie natychmiastowy zabieg kardiologii inwazyjnej mógł uratować jej życie. Operacja odbyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek w szpitalu zakaźnym w Puławach.

- Udało się uratować kolejną osobę z zawałem serca ściany przedniej. Młoda kobieta wróciła niedawno z zagranicy, a zawał wystąpił w czasie kwarantanny. Pacjentka trafiła z innego miasta do szpitala zakaźnego w Puławach, w którym leczone są osoby z potwierdzoną infekcją koronawirusem lub jej podejrzeniem i dodatkowymi chorobami. Kobieta wymagała natychmiastowego zabiegu kardiologii inwazyjnej, który uratuje jej życie – mówi prof. Jarosław Wójcik, szef Szpitala Kardiologii Inwazyjnej „Ikardia” w Nałęczowie

Zabieg angioplastyki przeprowadził zespół kardiologów: dr Tomasz Adamczyk i dr n. med. Jacek Gniot, prof. Jarosław Wójcik wraz z całym zespołem pielęgniarskim. Implantacja stentu pozwoliła przywrócić prawidłowy przepływ krwi wieńcowej. Pacjentka czuje się bardzo dobrze.

W trosce o bezpieczeństwo personelu medycznego oraz innych pacjentów wykorzystano w czasie operacji specjalne środki ochrony osobistej. Zespół zabiegowy uzbrojony był w kombinezony, gogle, przyłbice. –

Kolejna taka operacja jest dowodem na to, że monoprofilowe szpitale zakaźne są potrzebne w Polsce, aby bezpiecznie leczyć pacjentów z koronawirusem, którzy cierpią również na inne choroby.

Takich nagłych przypadków zawału serca czy udaru mózgu może być w najbliższym czasie coraz więcej, bo zwiększa się liczba zakażonych, osób z podejrzeniem lub znajdujących się w kwarantannie – dodaje prof. Wójcik.

Przypomnijmy, że podobną operację przeprowadzono po raz pierwszy w Puławach już w marcu. Wtedy chodziło o mężczyznę z zawałem serca, u którego stwierdzono podejrzenie zakażenia koronawirusem.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie