O kolejne trzy tygodnie ratusz przesunął termin otwarcia ofert w przetargu na zaprojektowanie i rozbudowę szkoły podstawowej nr 52 na Felinie. Obecnie obowiązującą datą jest 13 listopada, czyli ponad dwa miesiące później niż pierwotnie planowało miasto (9 września). Termin był zmieniany już sześć razy.
- Czy to będzie już ostateczny termin tego nie wie nikt, bo chyba przesuwanie terminu zaczyna stawać się niestety regułą – mówi Mirosław Kopiński, przewodniczący Rady Rodziców SP52. I dodaje: - Impas w rozbudowie szkoły SP52 na Felinie trwa nadal.
Ratusz tłumaczy przesunięcia terminu koniecznością odpowiedzi na pytania ze strony zainteresowanych kontraktem. - Wykonawcy złożyli 261 zapytań, z których ok. 130 dotyczy zapisów z branży budowlanej (rozwiązań technicznych branży budowlanej, instalacji sanitarnej i elektrycznej) zawartych w koncepcji i w programie funkcjonalno-użytkowym, które stanowią opis przedmiotu zamówienia. Ponadto, część zapytań dotyczy zapisów wzoru umowy – informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Odpowiedzi na zapytania z branży budowlanej wraz z przygotowaniem errat ze zmianami do dokumentacji są aktualnie opracowywane przez pracowników merytorycznych Wydziału Inwestycji i Remontów.
Rodziców uczniów ze szkoły na Felinie to jednak nie uspokaja. - Rozumiem, że projekt wymaga odpowiedniego przygotowania, ale tyle przesunięć budzi niepokój – mówi Kopiński. I dodaje: - Nad rozbudową szkoły odkąd sięgam pamięcią, a w działaniach w sprawie rozbudowy uczestniczę już od 2016 r., zawsze wisiały czarne chmury i coś zawsze szło nie tak.
Do istniejącego budynku SP 52 ma być dobudowany nowy segment dydaktyczny z 16 klasopracowni (to więcej niż szkoła ma obecnie). Łącznie ma się w nim znaleźć miejsce dla 500 dzieci. Ponadto powstanie część kuchenna.
Ratusz szacuje koszt rozbudowy szkoły na 30,1 mln zł.
- Tydzień czekania na wynik testu. „Człowiek prędzej wyzdrowieje, zanim otrzyma wynik"
- Restauracja przyjmie klientów w lokalu, mimo obostrzeń. Jak to możliwe?
- Kolejka karetek z pacjentami przed SOR-em przy Jaczewskiego
- Izolatorium w Lublinie. „Jest tu bezpieczniej niż w domu”
- „Rząd taki gibki, wchodzi nam w cipki". Tłumy na proteście przeciw zakazowi aborcji
- „Już miesiąc siedzę w domu. Karetka wymazowa nie przyjechała do dziś"
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?